Dziennikarz, który pogrążył Nixona, znów wstrząsnął Waszyngtonem

Fragmenty książki „Fear: Trump in the White House” („Strach: Trump w Białym Domu”) o prezydencie USA, autorstwa słynnego z ujawnienia afery Watergate dziennikarza Boba Woodwarda, które ukazały się we wtorek, wstrząsnęły Waszyngtonem.

Jej fragmenty opublikowano w internetowym wydaniu dziennika „The Washington Post”. Książka oparta została na setkach rozmów, jakie Woodward – dwukrotny laureat Nagrody Pulitzera i dziennikarz „Washington Post” – przeprowadził z setkami przedstawicieli administracji prezydenta Donalda Trumpa i waszyngtońskiej elity pod warunkiem nieujawniania ich nazwiska.

„Strach” przedstawia Biały Dom, którego prace paraliżuje paranoja i wściekłość w związku z tym jak były dyrektor FBI Robert Mueller został mianowany specjalnym prokuratorem w celu wyjaśnienia wszystkich wątków związanych z ingerencją rosyjskich władz w amerykańskie wybory prezydenckie z 2016 roku.

„Wszyscy chcą się do mnie dobrać” – miał rzekomo powiedzieć prezydent Trump na wiadomość o mianowaniu specjalnego prokuratora.

W opublikowanych we wtorek fragmentach Woodward opisuje zabiegi najbliższych doradców prezydenta, którzy w imię interesów państwa starali się kontrolować impulsywne reakcje Trumpa, posuwając się nawet do wykradania dokumentów leżących na biurku 45. prezydenta USA, aby Trump, działając emocjonalnie, nie podpisał któregoś z nich bez zastanowienia i nie doprowadził do tragedii.

W kilka godzin po opublikowaniu fragmentów książki Woodwarda otoczenie prezydenta przypuściło atak na tego słynnego dziennikarza. Rzeczniczka Białego Domu Sarah Sanders nazwała publikację „niczym więcej jak sfabrykowanymi historiami, z których wiele stworzyli rozczarowani byli pracownicy”.

Prezydent Trump zarzucił na Twitterze Woodwardowi, który przed podjęciem pracy dziennikarskiej był oficerem łącznikowym marynarki wojennej w Kongresie, że jest on działaczem Partii Demokratycznej, a jego książka – częścią kampanii Demokratów przed listopadowymi wyborami do Kongresu.

Woodward – którego seria reportaży śledczych napisanych wspólnie z Carlem Bernsteinem przyczyniła się do ustąpienia z urzędu w 1974 roku prezydenta Richarda Nixona – w oświadczeniu przekazanym „Washington Post” we wtorek wieczorem podkreślił, że będzie „bronił rzetelności swojej relacji”.

„Strach: Trump w Białym Domu”, 19. książka w dorobku 75-letniego dziś Woodwarda, ukaże się nakładem wydawnictwa Simon and Schuster 11 września – w 17. rocznicę ataków terrorystycznych na nowojorskie wieże World Trade Center i Pentagon.