Opłacie, o której organizująca szczyty Rada UE poinformowała we wtorkowym mailu przypominającym o akredytacji, mają podlegać dziennikarze mieszkający w Belgii. Wraz ze złożeniem wniosku o półroczną kartę wstępu na posiedzenia Rady Europejskiej mają oni zapłacić 50 euro, co daje w ciągu roku kwotę 100 euro.
Sprawa wywołała oburzenie i skargi reprezentantów prasy. Protest złożyło m.in. Międzynarodowe Stowarzyszenie Prasy (IPA-API).
Pomysł nie podoba się też Komisji Europejskiej. Jej rzeczniczka Mina Andreewa podkreśliła na konferencji prasowej, że dziennikarze powinni wykonywać swoją pracę w najlepszych możliwych warunkach.