„Chcieliśmy odpłatnie, przez agencję reklamową, opublikować spot w Programie 1 Telewizji Polskiej zgodnie z cennikiem TVP. Uważamy, że jest to przejaw cenzury politycznej i dyskryminacji opozycji” – ocenił rzecznik Platformy Jan Grabiec. Zapowiedział złożenie skargi do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji oraz Rady Mediów Narodowych.
– Dom mediowy klienta chciał emitować spot 12 maja. W momencie otrzymania zapytania czas reklamowy, o jaki pytał dom mediowy był już sprzedany. Z uwagi na powyższe nie dostaliśmy zlecenia, a spot nie przechodził kolaudacji – informuje biuro prasowe TVP. – Automatycznie odrzucamy wyłącznie kampanie produktów, których reklama jest prawnie zakazana – zaznacza telewizja.
W 30-sekundowym materiale PO widać rodzinę, która przy grillu w ogrodzie ogląda mecz. W pewnym momencie na ich telewizorze pojawia się obraz krzyczącej w Sejmie wicepremier Beaty Szydło, która przekonuje, że „te nagrody im się po prostu należały!”. Następnie na odbiorniku widać prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego ze swą wypowiedzią, w której nazwał posłów Platformy „kanaliami”. W spocie wykorzystano też fragment wywiadu szefa PiS, gdzie mówił o „najgorszym sorcie”.
PILNE ‼️#TVPiS odmawia emisji spotu z zaproszeniem na #MarszWolności