Dziennik „Sport” (Edicom) mimo zapowiedzi wciąż nie może wrócić na rynek prasy drukowanej. Mówiono o początku września, start miał nastąpić w poprzedni poniedziałek, a już na pewno w poniedziałek 22 września. Jednak znów nie tym razem. – Jeszcze nie drukujemy – przekazał „Presserwisowi” Ryszard Halemba, właściciel i wydawca tytułu. Termin się przesuwa, a nowy na razie nie jest znany.
Z informacji „Presserwisu” wynika, że przyczyną opóźnienia mogą być m.in. negocjacje w sprawie kolportażu dziennika. Sygnalne wydania papierowe, które ukazały się w lecie, były dystrybuowane „z ręki”, jednak docelowo taki system byłby nieefektywny.
Trwa ustalanie szczegółów powrotu
Wydawca na razie nie tłumaczy decyzji, a szczegóły na temat przyczyn opóźnienia ma przekazać w tym tygodniu.
Katowicki „Sport” ukazywał się drukiem do końca listopada 2023 roku. Wtedy ówczesny właściciel Gremi Media zdecydował się zamknąć dziennik. Uratował go Ryszard Halemba, kupując tytuł, ale od tego czasu „Sport” z zachowaną bieżącą numeracją wydań i łamany w formie normalnej gazety ukazuje się wyłącznie cyfrowo (za paywallem) i jest dostępny w aplikacji oraz na stronie internetowej.
Latem 2025 roku rozpoczęły się testy przed powrotem papierowego wydania gazety. Trzy pierwsze testowe wydania sprzedawano w pociągach Kolei Śląskich na początku lipca. W ostatni weekend tamtego miesiąca „Sport” był kolportowany przed meczem Ruchu Chorzów i GKS Katowice. Cena egzemplarzowa drukowanego wydania w lipcu wyniosła 5 zł, a testowe wydania liczyły 24 strony.
Obecnie trwa ustalanie ostatnich szczegółów powrotu do wydań drukowanych. W wydaniu papierowym pojawią się też reklamy, których nie będzie w aplikacji.
Istniejący od 1945 roku „Sport” to ostatni regionalny dziennik sportowy w Polsce i jedyny wydawany pięć razy w tygodniu.