
„Z akt sądowych wynika, że w latach 2009-2014 Gąsiorski prowadził ze wspólnikiem serwisy porno. Było ich ponad 200. Miały przynosić milionowe przychody. Potem Gąsiorski przeniósł je do swojej własnej firmy, którą prowadzi do dzisiaj” – czytamy w OKO.press.
Gąsiorski wytoczył procesy karne o zniesławienie
O pornograficznym biznesie Pawła Gąsiorskiego pisał częstochowski tygodnik „7 Dni” w marcu 2016 roku. W tekście „Czyżby Blachownia miała króla pornografii?” informował o zawiadomieniu o możliwości popełnienia przestępstwa przez „Pawła G. mieszkańca gminy Blachownia, znanego m.in. z aktywnego komentowania życia politycznego i społecznego gminy”. Miał prowadzić „strony internetowe o charakterze pornograficznym”.
Informował o nim też w 2019 roku lokalny serwis internetowy z okolic Częstochowy wPowiecie.pl. Gąsiorski wytoczył procesy karne o zniesławienie dwóm wydawcom wPowiecie.pl z art. 212 KK. W odpowiedzi na to ci napisali w 2020 roku tekst, w którym ujawnili wpisy użytkownika „pawelg” – zidentyfikowali go jako Gąsiorskiego.
„W internecie chciał kupić domeny: pornografia.pl, lechtaczka.pl, pornoorzel.com.pl. Chwalił się innym, że najbardziej zadowolony jest z PornHub.pl kupionego w 2009 roku i Porno.com.pl, a jego firma posiadała też sexblog.pl” – czytamy w OKO.press.
„Paweł Gąsiorski nie jest dziennikarzem”
W 2022 roku wPowiecie.pl poinformował, że Gąsiorski przegrał procesy z oboma wydawcami: Piotrem Biernackim, redaktorem naczelnym strony, i Adrianem Bielem.
„Jeśli pan pyta o dziennikarza Pawła Gąsiorskiego, to my takiego nie znamy. Bo on nie jest dziennikarzem. I nigdy nim nie był. Sam otworzył sobie portale i zaczął w nich pisywać. Dziś to każdy może, bo ludziom się wydaje, że umieją pisać. Gąsiorski miał już tak dużo procesów sądowych, że nawet przez swoich zwolenników nie jest traktowany poważnie. W naszym regionie nic nie znaczy” – mówi dla OKO.press Renata Kluczna, redaktor naczelna „Tygodnika 7 Dni” z Częstochowy.
Paweł Gąsiorski został członkiem zarządu głównego SDP w marcu 2025 roku. Jest też prezesem oddziału SDP w Katowicach. „Obecnie to jeden z największych wydawców w subregionie północnym województwa śląskiego” – napisano w jego biogramie na stronie Sdp.pl.