W strajku ostrzegawczym w Bauerze udział wzięło 100 osób

60 osób strajkowało w firmie, a 40 zdalnie

W strajku ostrzegawczym w Bauerze uczestniczyło 100 osób. Na dziś zaplanowane jest podpisanie protokołu rozbieżności po nieudanym procesie mediacji na linii związkowcy—wydawnictwo Bauer i agencja AKPA Polska Press. – To największy do tej pory sukces naszego związku zawodowego – mówi „Presserwisowi” jego przedstawicielka Anita Zuchora. W Bauerze i AKPA jest zatrudnionych 450 osób.

– Podczas dwugodzinnego strajku mieliśmy poczucie, że jesteśmy grupą, która ma wspólny cel i jest gotowa zaryzykować. Tym bardziej, że coraz więcej osób biorących udział w grupach w ramach projektu PeoplePlus wyraża rozczarowanie prowadzonymi w nich pracami – twierdzi Zuchora.

Poniedziałkowy strajk trwał od godz. 12 do 14. Osoby uczestniczące w proteście wylogowały się na ten czas z firmowych systemów, a na Teamsach ustawiły status „Strajk ostrzegawczy” lub „W godz. 12.00-14.00 biorę udział w strajku ostrzegawczym”.

Jak podsumowuje Anita Zuchora, w strajku ostrzegawczym wzięło udział 100 osób, z czego 60 protestowało w firmie, a 40 zdalnie. Związkowcy zorganizowali pikietę, podczas której dostępne w holu wydawnictwa były ulotki z hasłem „Żądamy prawdziwych podwyżek”. „Od 2020 roku skumulowana inflacja wyniosła ponad 38 procent. W związku z tym wszystko podrożało – od kilkunastu do kilkudziesięciu procent. A tymczasem pensje w Bauerze i Akpie praktycznie stały w miejscu – co przy takiej skali inflacji i podwyżek oznacza, że realnie zarabiamy mniej niż kilka lat temu” – czytamy w ulotkach.

Z drugiej strony, są też jednak takie osoby, które mówią nam anonimowo, iż w obliczu nieudanego procesu mediacji większe nadzieje pokładają w ustaleniach w ramach programu PeoplePlus.

Jak wynika z treści maila, do którego dotarł „Presserwis”, program pracodawcy składa się z czterech projektów: „Analiza potrzeb pracowników”, „Kształtowanie polityki wynagrodzeń i świadczeń pracowniczych”, „Nowy model relacji przełożony—podwładny” oraz „Zaangażowanie i kreatywny wpływ pracowników na rozwój firmy”. Według pracodawcy program ogłoszony w trakcie nieudanego procesu mediacji ma poprawić warunki zatrudnienia w wydawnictwie Bauer oraz agencji AKPA.

Według związkowców to „dobre rozwiązanie na czas pokoju, a nie trwającego sporu zbiorowego”.

– Powołane w ramach programu zespoły projektowe nie gwarantują bezpośredniej komunikacji między pracownikami a zarządami firm – uważa Anita Zuchora. – Jest dla nas zaskakujące, że z jednej strony pracodawca odmawia rozmów o podwyżkach w ramach sporu zbiorowego, a rozpoczął współpracę ze specjalistą od zarządzania, który prowadzi spotkania w ramach programu PeoplePlus. Zatrudniono także firmę badawczą mającą za zadanie przeprowadzenie grup fokusowych wśród pracowników, w celu poznania ich potrzeb – twierdzi Anita Zuchora.

Do tej ostatniej kwestii odnosi się wydawnictwo Bauer: – Jeden z zespołów programu PeoplePlus pracujących nad rozpoznaniem potrzeb pracowników ustalił, że najlepszą formą zebrania informacji w tej kwestii będą warsztaty dyskusyjne z udziałem moderatorki z firmy specjalizującej się m.in. w prowadzeniu grup fokusowych – przekazał „Presserwisowi” Maciej Brzozowski, dyrektor PR w wydawnictwie Bauer.

Przypomnijmy, że w ramach trwającego od kwietnia sporu zbiorowego związkowcy domagają się m.in. podwyższenia płac o 1 tys. złotych dla wszystkich pracowników oraz stworzenia Funduszu Świadczeń Socjalnych, dzięki któremu zatrudnieni mogliby dostać dofinansowanie do wczasów pod gruszą lub mieliby dostęp do nisko oprocentowanych pożyczek mieszkaniowych.