Strajk ostrzegawczy w Bauerze

Nie dogadano się ws. podwyżki

W poniedziałek odbędzie się strajk ostrzegawczy pracowników Wydawnictwa Bauer i agencji AKPA Press Polska. To skutek braku porozumienia pomiędzy zarządami firm a działającymi w nich związkami zawodowymi.

Spór zbiorowy między związkowcami a Wydawnictwem Bauer i należącą do niego AKPA Press Polska trwa od kilku miesięcy. Związkowcy domagają się od zarządów obu spółek m.in. podwyższenia wyagrodzenia zasadniczego wszystkich zatrudnionych o 1 tys. zł.

Po tym, jak przez kilka miesięcy stronom sporu nie udało się dojść do porozumienia Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej wyznaczyło mediatora – Pawła Śmigielskiego, dyrektora wydziału prawno-interwencyjnego OPZZ. Pierwsze mediacje odbyły się pod koniec lipca. Drugie odbyło się w poniedziałek, 16 września. Związkowcy traktowali je jako “rozmowy ostatniej szansy”. W jego trakcie strony nie osiągnęły jednak porozumienia.

Bauer nie porozumiał się ze związkowcami

– Pracodawcy odmówili realizacji naszych postulatów. Ku zaskoczeniu mediatora odwołali także wstępne ustalenia z poprzedniego spotkania. Stwierdzili, że będą one tematem prac grup projektowych, jakie stworzyli pod nazwą People Plus. A które naszym zdaniem są próbą osłabienia znaczenia związku zawodowego, sporu zbiorowego i rozmycia problemów ekonomicznych pracowników, które są palące – relacjonuje w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Anita Zuchora, szefowa działającego w wydawnictwie związku zawodowego.

Maciej Brzozowski, dyrektor ds. public relations Bauera, poinformował nas, że niezależnie od mediacji kilka tygodni temu wydawnictwo ogłosiło start programu PeoplePlus. W ramach inicjatywy firma pracuje razem z 51 osobami z Wydawnictwa i AKPA Press Polska, które zgłosiły się do tej inicjatywy nad czterema projektami odnoszącymi się do realnych problemów pracowniczych.

– Prace w ramach programu rozpoczynają się w tym tygodniu, co pozwoli na wypracowanie rozwiązań satysfakcjonujących dla wszystkich stron. Rozwiązania obejmą nie tylko kwestie związane z wynagrodzeniami, ale także z szeroko pojętymi potrzebami pracowników i ich relacjami z pracodawcą – dodaje Maciej Brzozowski.

Będzie strajk ostrzegawczy 

– Projekty demokratyzujące zarządzanie firmą i dające pracownikom choć minimalny wpływ na sytuację w firmie uznajemy za interesujące rozwiązanie. Ale projekty zaproponowane przez Wydawnictwo Bauer z demokratyzacją nie mają wiele wspólnego – cały projekt ma kilkustopniową strukturę powielającą strukturę samej spółki i ostateczne decyzje, bez względu na to, co spróbują przeforsować pracownicy, podejmie zarząd. Do tego w samych grupach projektowych jest sporo osób na kierowniczych stanowiskach. Co oczywiście sprawia, że to o wiele wygodniejsze dla pracodawcy – komentowała w połowie września Anita Zuchora. Spotkanie 16 września było ostatnim polubownym etapem sporu zbiorowego.

Na wtorek związkowcy zaplanowali podpisanie protokołu rozbieżności. Natomiast w poniedziałek ma odbyć się strajk ostrzegawczy – od godz. 12 do godz. 14. – Planujemy małą pikietę, bo część osób będzie strajkowała zdalnie, wylogowując się z systemów na ten czas – informuje w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Anita Zuchora.

Ilu pracowników weźmie w nim udział? – W przypadku strajku to zawsze pytanie, na które nie ma wcześniej odpowiedzi. Zachęcamy wszystkich, także tych, którzy nie sa członkami związku do korzystania ze swojego prawa do strajku. W końcu walka o poprawę warunków pracy ma znaczenie dla wszystkich pracowników – dodaje Anita Zuchora.

Bauer z większymi przychodami i zyskiem

W 2023 r. Wydawnictwo Bauer zwiększyło wpływy o 6,1 proc. do 383 mln zł. Przychody krajowe zwiększyły się w ub.r. z 353,21 do 376,94 mln zł, zaś te z zagranicy – z 7,03 do 7,22 mln zł. Firma nie podaje w sprawozdaniach finansowych, ile zarabia ze sprzedaży swoich czasopism, a ile z emisji reklam w prasie i internecie.

Wiadomo natomiast, że w ciągu ostatnich dwóch lat portfolio prasowe wydawnictwa zmalało. Z końcem 2022 roku firma zamknęła czasopisma „Naj”, „Przepis na zdrowie”, „Bliżej Ciebie”, „Takie jest życie” i „Cuda i objawienia” oraz szereg wydań specjalnych, a na początku ub.r. miesięcznik „Auto Moto”. Równocześnie ceny pozostałych swoich tytułów, tak jak inni wydawcy, regularnie podwyższała. Wpływ od innych spółek zależnych Bauer Media poszły w górę z 6,39 do 11,19 mln zł (na zeszłoroczną kwotę złożyło się m.in. 3,98 mln zł od Bauer Global Technology, 2,09 mln zł od Grupy RMF i 1,5 mln zł od Bauer Print Wykroty.

Wydawnictwu udało się w ub.r. zmniejszyć koszty operacyjne o 3,5 proc. do 284,58 mln zł, głównie w zakresie usług obcych (z 213,07 do 193,62 mln zł). Natomiast wydatki na wynagrodzenia zwiększyły się z 57,34 do 61,88 mln zł, a na ubezpieczenia społeczne i inne świadczenia pracownicze – z 9,97 do 10,56 mln zł.

Koszty pracownicze wzrosły, mimo że średnioroczne zatrudnienie w firmie zmniejszyło się z 465 do 413 pracowników. Oprócz zwolnień wynikających z zamykania czasopism firma przeprowadzała dodatkowe redukcje: na początku 2022 roku pożegnała się z kilkunastoma osobami, m.in. z redakcji czasopism segmentu yellow, a wiosną ub.r. z kilkunastoma pracownikami redakcji graficznej. Z kolei koszty podatków i opłat poszły w górę z 3,88 do 7,43 mln zł, zużycia materiałów i energii – z 1,89 do 2,59 mln zł, a amortyzacji – z 6,51 do 6,68 mln zł.

Zysk operacyjny wydawnictwa podskoczył z 66,95 do 99,83 mln zł, a zysk brutto i netto – z 67,23 do 100,04 mln zł. Zeszłoroczny zysk przeznaczono na dywidendę. Prawie całość otrzyma spółka Bauer Print Ciechanów, zaś do spółki Bauer z racji posiadania 0,0000416 proc. udziałów trafi 41,6 zł.