Rada programowa Telewizji Polskiej jednogłośnie poparła projekt uchwały w sprawie relacjonowania powodzi przez TVP. Jak dowiedział się portal Wirtualnemedia.pl, na czele prezydium tego gremium po raz kolejny stanął senator Prawa i Sprawiedliwości, a jego zastępcami zostali poseł PiS i była posłanka PiS.
Projekt dotyczący powodzi zgłosili Krzysztof Luft, Janusz Daszczyński, Artur Andrysiak, Albert Stawiszyński i Małgorzata Prokop-Paczkowska. Luft, który poza zasiadaniem w radzie programowej, jest konsultantem dyrektora generalnego Telewizji Polskiej Tomasza Syguta wyjaśnia, że uchwałę przegłosowano z drobnymi poprawkami. – Rada Programowa TVP wysoko ocenia sposób relacjonowania w programach TVP tragedii powodzi na południu Polski. TVP Info w dniach największego nasilenia zjawisk powodziowych, prowadziło relację „na żywo” przez całą dobę – także w nocy. Wyważony i bazujący na faktach sposób relacjonowania dramatu rozgrywającego się na terenach powodziowych, został też doceniony przez widzów, w postaci wzrostu widowni programów informacyjnych – czytamy w uchwale.
Politycy PiS na czele rady programowej
Jak informuje Wirtulnemedia.pl Krzysztof Luft, podczas posiedzenia rady programowej dokonano też corocznego wyboru jej prezydium. Przewodniczącym ponownie wybrany został Wojciech Skórkiewicz (senator PiS, były wiceminister obrony narodowej), a wiceprzewodniczącymi Waldemar Andzel (poseł PiS) i Anna Sobecka (była posłanka PiS, związana ze środowiskiem Radia Maryja). Wyboru członków rady programowej dokonuje Rada Mediów Narodowych, również zdominowana przez PiS, po rekomendacji klubów parlamentarnych i innych środowisk.
Poza Skurkiewiczem, Andzelem i Luftem w skład rady programowej TVP wchodzą: Albert Stawiszyński, Artur Andrysiak (działacz PSL), Janusz Daszczyński (prezes TVP w latach 2015-2016), ks. prof. Józef Kloch (były rzecznik prasowy Konferencji Episkopatu Polski), Norbert Klimiuk, Wojciech Korkuć, Krzysztof Mróz (były senator PiS), Wanda Nadobnik i Małgorzata Prokop-Paczkowska (była posłanka Lewicy). Po śmierci Iwony Śledzińskiej-Katarasińskiej, swojego przedstawiciela nie rekomendowała do rady Koalicja Obywatelska.
Prace dziennikarzy TVP doceniło nie tylko to gremium, ale także Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji, gdzie dominują osoby wskazane przez Sejm poprzedniej kadencji i prezydenta Andrzeja Dudę. Regulator w związku z powodzią zdecydował o przekazaniu środków z abonamentu RTV wszystkim spółkom mediów publicznych. Wcześniej otrzymywały je tylko wybrane rozgłośnie regionalne Polskiego Radia. 70 proc. puli dla TVP ma trafiać do ośrodków regionalnych. Te z południa Polski, takie jak TVP3 Opole, szybko zareagowały na powódź, zaczynając wydania specjalne. KRRiT uruchomiła też środki z nadwyżki budżetowej za 2022 rok.
Po grudniowych zmianach w TVP, rada programowa tego nadawcy krytykowała większość decyzji nowych władz. Na przykład kilka tygodni temu negatywnie zaopiniowała projekt korekty planów programowo-finansowych nadawcy publicznego na rok 2025. Powodem było m.in. planowane połączenie stacji TVP Historia, TVP Dokument i TVP Nauka w kanał TVP Wiedza. W lipcu rada programowa skrytykowała działalność redakcji zagranicznej TVP.