Wymienione organizacje popierają propozycję Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, która przewiduje wprowadzenie dla samorządów zakazu działalności na rynku mediów. „MKiDN opracowało koncepcję wdrożenia regulacji wynikających z europejskiego aktu o wolności mediów (EMFA) do polskiego porządku prawnego. EMFA zobowiązuje państwa członkowskie do zapewnienia przejrzystości wszelkich stosowanych środków mogących mieć wpływ na pluralizm i niezależność mediów. Przejrzystość ta, w opinii Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, nie powinna odnosić się wyłącznie do samej treści tych środków, ale także do procedury ich przyjmowania” – napisano na stronie resortu.
Jak podkreślają sygnatariusze oświadczenia, propozycja ministerstwa to długo wyczekiwane rozwiązanie dotyczące szkodliwego dla wolności słowa i interesu społecznego wydawania prasy przez samorządy. „Obowiązkiem władzy jest tworzyć warunki dla realizacji wolności słowa, także przez tworzenie warunków działania w pełni niezależnym mediom. A jednym z zadań owych niezależnych mediów jest kontrolowanie działań władz samorządowych. Z tej podstawowej przyczyny, władza samorządowa nie może prowadzić swoich mediów, gdyż czyniąc to, wolność tę pośrednio ogranicza – stanowiąc konkurencję dla niezależnych od niej tytułów” – czytamy w oświadczeniu.
Dalej napisano w nim: „Nie może być mowy o uczciwej konkurencji, gdyż władze samorządowe wydają swoje pisma w oderwaniu od zasad rynkowych. Gazety samorządowe są często bezpłatne, bywa, że teksty do nich piszą urzędnicy lub pracownicy instytucji samorządowych. W wielu tzw. gazetach samorządowych sprzedawane są reklamy, co w każdym takim przypadku podważa podstawy ekonomiczne wydawców niezależnych”.
Jak podkreślają autorzy oświadczenia, promocja władz samorządowych nie jest tożsama z promocją gminy ani wspieraniem i upowszechnianiem idei samorządowej. „Nie jest też zwykłą działalnością wydawniczą wydawanie gazety przez władzę, to przeciwieństwo samorządności. To niszczenie niezależnych głosów i zaangażowania mieszkańców w życie wspólnoty” – wskazują organizacje.
Sygnatariusze podpisani pod oświadczeniem zauważają, że wydawanie gazety przez władze samorządowe nie jest realizacją prawa do informacji. „Ustawa o dostępie do informacji publicznej dokładnie określa w jakim trybie następuje informowanie przez władze publiczne. Wydawanie gazety nie jest takim trybem. Daje natomiast możliwości działań propagandowych, które nie są tożsame z zapewnieniem dostępu do informacji. Właściwym środkiem realizacji przez władze samorządowe tego prawa jest BIP lub wydawanie biuletynów informacyjnych, które nie mają charakteru niezależnej prasy i nie podkopują sytuacji ekonomicznej prywatnych wydawców”.
Jak piszą autorzy oświadczenia, propozycja ministerstwa w zakresie tzw. mediów samorządowych jest dawno oczekiwaną reakcją na zaburzanie równowagi na rynku lokalnych mediów i jest zgodna z celami Europejskiego Aktu Wolności Mediów. „Obrona obecnego stanu rzeczy przez przedstawicieli organów samorządu lokalnego lub związki samorządów jest w istocie nadużywaniem prawa do wolności słowa w interesie utrzymania władzy nawet kosztem rzeczywistych potrzeb lokalnych społeczności” – napisali.
Samorządy bronią możliwości działalności medialnej. Oświadczenia w tej sprawie złożyły Związek Miast Polskich i Związek Powiatów Polskich. Obie samorządowe organizacje uważają, że swoimi działaniami na polu wydawnictwa mediów zaspokajają prawa mieszkańców do informacji.
Organizacje, które wydały oświadczenie, nie kryją, na czym im zależy: „Oczekujemy, że Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Rząd, a następnie Sejm, Senat i Prezydent RP konsekwentnie wprowadzą zakaz prowadzenia mediów przez władze samorządowe, zgodnie z postulatami zgłaszanymi już do bardzo dawna przez organizacje reprezentujące niezależnych wydawców i wykluczą możliwość korzystania ze zwyczaju, który niszczy prawdziwą samorządność”.
SGL, SML, Watchdog Polska, IWP i HFHR w ciągu ostatnich lat wiele razy apelowały do MKiDN o rozwiązanie problemu mediów samorządowych. Ostatnia odpowiedź ministerstwa brzmiała: nie możemy zakazać samorządom gazet, ponieważ byłoby to sprzeczne z konstytucją.
Według danych Biblioteki Narodowej obecnie w Polsce wydawanych jest więcej gazet samorządowych niż niezależnych gazet lokalnych.