Radio Wrocław zorganizowało plenerową imprezę upamiętniającą setną rocznicę uruchomienia w mieście pierwszej rozgłośni radiowej. – Członkowie KRRiT wzywają odpowiedzialnych za interesy spółki Polskie Radio Wrocław do przeprosin Polaków za kompromitujące polską radiofonię świętowanie niemieckich rocznic – napisał regulator w specjalnym stanowisku.
24 sierpnia Radio Wrocław zorganizowało imprezę plenerową „Stulecie radiofonii nad Odrą”. Radio Wrocław, Radio RAM i Radio Wrocław Kultura emitowały wtedy specjalny 24-godzinny program. Na placu Solnym w centrum miasta stanęło plenerowe studio. Przygotowano atrakcje dla słuchaczy. Mogli na przykład nagrać swój głos, który stacja zamknie w kapsule czasu, aby odtworzyć dopiero za sto lat.
W 1924 roku we Wrocławiu uruchomiona została pierwsza rozgłośnia radiowa Schlesische Funkstunde. Była wówczas prywatna. W 1932 roku została przekształcona w Reichssender Breslau. Pierwsza stacja po kilkunastu miesiącach nadawania zajęła budynek przy ulicy Karkonoskiej 10. To tam po II wojnie światowej, kiedy Wrocław znalazł się w granicach Polski, ulokowano Polskie Radio Wrocław. Adres rozgłośni nie zmienił się do dzisiaj.
KRRiT pisze o „tubie propagandowej niemieckiego, ludobójczego systemu”
Pod sprzeciwem wobec działań rozgłośni z Dolnego Śląska podpisał się przewodniczący KRRiT Maciej Świrski, a także dr Agnieszka Glapiak, Dr hab. prof. AKSiM Hanna Karp i Marzena Paczuska-Tętnik. – Polskie Radio Wrocław rozpoczęło nadawanie w roku 1946, celebrowano zatem uruchomienie niemieckiej radiostacji założonej w 1924 r., przekształconej w 1932 roku w Reichssender Breslau – tubę propagandową niemieckiego, ludobójczego systemu. Radiostacja w okresie rządów Adolfa Hitlera stanowiła narzędzie propagandy Józefa Goebbelsa, którego urzędowi bezpośrednio podlegała – przypomnieli członkowie KRRiT.
Dalej regulator w mocnych słowach zaatakował szefostwo stacji. – Udział Polskiego Radia Wrocław w świętowaniu rocznicy założenia tej właśnie radiostacji jest dowodem bezmyślności, bowiem sugeruje Polakom, iż Radio we Wrocławiu jest kontynuatorem tamtej niemieckiej radiostacji. Obchody te są także wyrazem ignorancji likwidatora polskiej spółki medialnej wobec niemieckich wpływów w Polsce, a nie troską o wspólną historię. Członkowie Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wzywają odpowiedzialnych za interesy spółki Polskie Radio Wrocław do przeprosin Polaków za kompromitujące polską radiofonię świętowanie niemieckich rocznic – napisali członkowie KRRiT.
Tomasz Duda, likwidator Polskiego Radia Wrocław w rozmowie z PAP odniósł się do zarzutów KRRiT. – Przykro mi, że nie zrozumieli intencji tej plenerowej imprezy, która odnosiła się do setnej rocznicy nadania pierwszego sygnału radiowego w tym mieście. Z tego powodu chcieliśmy naszym słuchaczom przybliżyć obecne Polskie Radio Wrocław, nadające na całym Dolnym Śląsku, miejskie Radio RAM i naszą antenę Radio Wrocław Kultura. I to się udało, skoro odwiedziło nas kilkanaście tysięcy słuchaczy, było sporo dobrej zabawy i bardzo udany event promocyjny – powiedział (cytat za TVP3 Wrocław).