W połowie czerwca Roman Giertych poinformował w social mediach, że ma zamiar pozwać Szymona Jadczaka, redaktora naczelnego oraz wydawcę Wirtualnej Polski za publikację archiwalnego wizerunku Tomasza Mraza, byłego dyrektora Funduszu Sprawiedliwości. Chodzi o ujawnienie zdjęć sprzed metamorfozy (zapuścił wąsy i brodę), którą mógł przejść – jak spekulowały media – na potrzeby publicznych wystąpień w związku z podjętą z prokuraturą współpracą.
Giertych zarzucał WP i Jadczakowi publikację zdjęć Mraza bez jego zgody „wraz z podaniem informacji o jego statusie w śledztwie”.
Dziennikarz broni się, że zdjęcia „można dalej znaleźć na stronie Krajowej Szkoły Administracji Publicznej”. Adwokat uważa, że doszło do złamania art. 13. prawa prasowego, który zakazuje publikacji pełnych danych osobowych i wizerunku osób, wobec których toczy się postępowanie przygotowawcze lub sądowe.
Mimo, że od tej zapowiedzi minęły dwa miesiące, to Giertych pozwu nadal nie złożył. Potwierdza to portalowi Wirtualnemedia.pl rzecznik prasowy Grupy WP Michał Siegieda.
Z Romanem Giertychem nie udało nam się skontaktować.