Trwa zamieszanie wokół Przemysława Babiarza, który został odstawiony przed TVP od komentowania wydarzeń podczas igrzysk olimpijskich w Paryżu. Kolejni dziennikarze zabierają głos w tej sprawie. Jednym z nich był Szymon Ratajczak, były pracownik Viaplay, obecnie komentator Eurosportu i platformy Max.
– Babiarz to nie jest pan od Imagine, z poglądami. Ma dużo grubsze rzeczy za uszami i obok Patyry był najmroczniejszą postacią redakcji sportowej w telewizji Kurskiego. Jakub Kwiatkowski go obronił przed zasłużonym wylotem, ten dalej pchał politykę na antenę i złamał umowę – napisał Ratajczak na portalu X.
Szymon Ratajczak rozstaje się z dziennikarstwem
Jeden z internautów zasugerował dziennikarzowi: „Jak się szuka pracy, to wysyła się CV do firmy”. To była sugestia, jakoby Szymon Ratajczak bronił dyrektora TVP Sport Jakuba Kwiatkowskiego po decyzji ws. Przemysława Babiarza. Ratajczak odpowiedział jednak: „Nie szukam pracy, za dwa tygodnie kończę karierę telewizyjną.
” Zapytaliśmy komentatora, jakie ma plany. Potwierdził nam, że odchodzi z dziennikarstwa. – Plany są pozamedialne. Skończą się igrzyska i koniec. Idę na swoje, ale za wcześnie mówić więcej – przekazał portalowi Wirtualnemedia.pl.
Igrzyska i koniec
Niedawno informowaliśmy, że Szymon Ratajczak dołączył do Warner Bros. Discovery na czas zawodów olimpijskich. – Będę komentował turnieje piłki ręcznej podczas igrzysk w Eurosporcie i Max oraz wesprę redakcję newsową w czasie nieobecności paryskich korespondentów – mówił dziennikarz.
W kwietniu br. odnotowaliśmy, że Ratajczak rozstał się z platformą Viaplay. Jego głos można było usłyszeć m.in. przy okazji spotkań europejskich pucharów w piłce nożnej, Bundesligi czy meczów Pucharu Narodów Afryki. Pracował tam także jako prowadzący studio oraz reporter.