Jak stwierdzili w liście, Przemysław Babiarz to jeden z najlepszych komentatorów w Polsce.
„Od lat 90. ubarwia słowem największe sukcesy naszych sportowców. Robi to tak, że komentowane przez niego transmisje – nawet odtwarzane po latach – cały czas wywołują ciarki i wzruszenie. To dzięki jego pracy widzowie śledzący dyscypliny przez niego obsługiwane wybierają kanały Telewizji Polskiej, a nie konkurencyjne” – napisali.
I dodali: „Dlatego prosimy – My, koledzy z pracy, ale także My widzowie, kibice i sportowcy, aby Przemysław Babiarz mógł relacjonować igrzyska olimpijskie w Paryżu. Przemysław Babiarz pracuje przede wszystkim dla kibiców. To oni czekają na sportowe święto, na polski sukces, na łzy radości i piękne historie. Czekają na komentarz Przemysława Babiarza”.
„Prosimy o powrót do pracy Przemysława Babiarza”
W liście napisano też, że igrzyska olimpijskie to czas pokoju i jedności w duchu fair play.
„To czas jedności poprzez sport, który jest piękny, bo łączy, a nie dzieli. Poglądy ma każdy. Przemysław Babiarz swoje też ma. Nie z każdym trzeba się zgadzać. Jednak pogląd dobrze mieć. Dobrze mieć też szacunek do tego, że ktoś myśli inaczej. To było zresztą główne motto ceremonii otwarcia igrzysk XXXIII Olimpiady w Paryżu: »Zjednoczmy się ponad podziałami, uszanujmy, że jesteśmy różni«. Prosimy o powrót do pracy Przemysława Babiarza” – czytamy.
Treść listu udostępnił w mediach społecznościowych m.in. dziennikarz TVP Sport Jacek Kurowski.
Pod listem podpisali się m.in. sportowcy: Anita Włodarczyk, Monika Pyrek, Otylia Jędrzejczak, Tomasz Majewski, Piotr Małachowski, Artur Partyka, Sebastian Chmara oraz dziennikarze: Jacek Laskowski, Jacek Kurowski, Paulina Chylewska, Sylwia Dekiert, Piotr Sobczyński, Maciej Iwański, Piotr Dębowski, Marcin Rams, Aleksander Dzięciołowski, Szymon Borczuch, Filip Czyszanowski i Stanisław Snopek.
Zauważalny jest brak podpisów Dariusza Szpakowskiego oraz Mateusza Borka. Pod listem nie podpisał się też Jarosław Idzi, który razem z Babiarzem komentował ceremonię otwarcia igrzysk olimpijskich w Paryżu.
Dyrektor TVP Sport: „Babiarz sprzeniewierzył się misji”
W poniedziałek wieczorem Jakub Kwiatkowski, dyrektor TVP Sport, skomentował w mediach społecznościowych decyzję Telewizji Polskiej o zawieszeniu Przemysława Babiarza. Kwiatkowski stwierdził, że Babiarz podczas ceremonii otwarcia igrzysk olimpijskich w Paryżu „sprzeniewierzył się misji, którą mu powierzono”.
„Komentator sportowy powinien pozostawić widzowi przestrzeń do własnej interpretacji, a nie narzucać swoją narrację” – napisał.
Przypomnijmy, że Telewizja Polska zawiesiła w wykonywaniu obowiązków służbowych Przemysława Babiarza. Powodem była jego wypowiedź podczas piątkowej transmisji ceremonii otwarcia igrzysk olimpijskich w Paryżu. Babiarz stwierdził, że tekst piosenki „Imagine” Johna Lennona prezentuje „wizję komunizmu”.