Redaktor naczelny Onetu i przewodniczący Rady Polskich Mediów Bartosz Węglarczyk ujawnił pierwsze szczegóły na temat porozumienia między rządem a środowiskiem wydawców ws. prawa autorskiego. Powstanie grupa rządowa złożona z przedstawicieli wydawców, która będzie pracować nad rozwiązaniami dot. zmian w ustawie o prawie autorskim – powiedział Węglarczyk. Co jeszcze udało się ustalić?
W środę w Centrum Partnerstwa Społecznego „Dialog” odbyło się spotkanie premiera Donalda Tuska oraz marszałek Senatu Małgorzaty Kidawy-Błońskiej z przedstawicielami mediów ws. zmian w prawie autorskim. Tematem spotkania była nowelizacja ustawy wdrażającej unijną dyrektywę DSM (Digital Single Market). Na spotkanie zaproszeni zostali redaktorzy naczelni i szefowie organizacji reprezentujących wydawców – sygnatariuszy listu otwartego w sprawie zmian w prawie autorskim, skierowanego do premiera w marcu tego roku.
„Spotkanie było bardzo dobre. Wydaje mi się, że było w bardzo dobrej atmosferze. Dwie rzeczy główne, które są do przekazania: powstanie grupa rządowa złożona z przedstawicieli wydawców, która będzie pracować bardzo szybko nad rozwiązaniami, które usatysfakcjonują obie strony. Dostaliśmy obietnice od pana premiera i od pani marszałek Senatu, bo oboje byli obecni na spotkaniu, w obecności pani minister kultury, że jutro komisja senacka rozważy poprawki do ustawy o prawie autorskim, a następnie zawiesi obrady” – powiedział po spotkaniu Bartosz Węglarczyk.
„Zawiesi obrady do czasu, kiedy ta grupa wydawców i rządowa ustali, jakie mają być zapisy ustawy. W momencie, kiedy ustalenia zapadną, bardzo szybko, jeszcze w tym miesiącu zbierze się Senat i w takiej postaci, w jakiej ta grupa ustali, przyjmie poprawki do ustawy” – przekazał.
Rząd obiecuje ważne poprawki do prawa autorskiego
Dodał, że premier zobowiązał się również, że porozmawia z marszałkiem Sejmu Szymonem Hołownią, żeby Sejm jeszcze podczas ostatniej sesji lipcowej poprawki senackie rozważył i do ustawy przyjął.
„Takie są główne ustalenia. Mam bardzo dobre wrażenie po tym spotkaniu. Mam nadzieję, że ustawa zostanie zmieniona w taki sposób, żeby wydawcom i dziennikarzom, bo to jest super ważne, żeby podkreślić, nie chodzi tylko o wydawców, ale również o autorów treści, że będziemy na równej stopie mogli prowadzić rozmowy z big techami i że dziennikarstwo w Polsce przeżyje” – podkreślił redaktor naczelny Onetu.
Jak mówił, premier i wydawcy zgadzają się, co do tego, że „w sprawie pryncypiów, czyli w sprawie tego, że nie ma niezależności dziennikarskiej bez niezależności finansowej i że wydawcy w Polsce, wszystko jedno czy mali, czy duzi, muszą po prostu mieć prawo na równej stopie rozmawiać z big techami, tak, co do tego się zgodziliśmy”.
Dopytywany o to, kiedy odbędzie się pierwsze spotkanie grupy, odpowiedział: „Grupa ma się spotkać od razu, w najbliższym czasie. Padło stwierdzenie, że od jutra grupa zacznie pracę. Dlatego, że mamy 24 lipca posiedzenie Senatu i do tego czasu ta grupa musi zakończyć pracę”. Poinformował, że „grupa ma być bardzo mała, żeby po prostu szybko pracować”.
Zaproszenie premiera to reakcja na ubiegłotygodniowy apel wydawców oraz dziennikarzy polskich mediów do polityków, by zmienili uchwalone w Sejmie niekorzystne dla mediów przepisy prawa autorskiego i praw pokrewnych. W apelu podkreślono, że w trakcie uchwalania przepisów o prawie autorskim w świecie cyfrowym zlekceważono ich postulaty, o których realizację zabiegali. „Oczekiwaliśmy wprowadzenia instrumentów mediacji między platformami i wydawcami w przypadku sporu o tantiemy, rekompensaty za ekspozycję treści w sieci oraz ochrony przed ich kopiowaniem” – czytamy.