Na piątkowym posiedzeniu rady programowej Telewizji Polskiej większością głosów odrzucony został zgłoszony przez Krzysztofa Lufta projekt uchwały wzywającej Krajową Radę Radiofonii i Telewizji do natychmiastowego przekazania środków abonamentowych do TVP. – To zdumiewające – mówi Wirtualnemedia.pl Luft. Chodzi o 200 mln zł.
Członek rady programowej i zarazem konsultant dyrektora generalnego TVP Tomasza Syguta przesłał mediom treści proponowanej uchwały. – Rada Programowa TVP S.A. z niepokojem i zdziwieniem przyjmuje decyzję KRRiT, dotyczącą nieprzekazywania spółkom mediów publicznych, w tym TVP, środków abonamentowych. KRRiT ma zawarte z TVP S.A porozumienie, na mocy których zobowiązała się do przekazywania środków abonamentowych na realizację przewidzianych w nich przedsięwzięć. KRRiT nie ma prawa przetrzymywania tych środków – nie jest przecież ich właścicielem, a jedynie ma za zadanie ich zbieranie (co zlecone jest Poczcie Polskiej), a następnie rozdzielanie i przekazywanie spółkom. Brak tych środków, powoduje znaczące ograniczenia w realizowaniu wielu przedsięwzięć programowych. Rada Programowa TVP S.A. oczekuje od Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji natychmiastowego przekazania nadawcom publicznym zgromadzonych środków abonamentowych – można przeczytać w projekcie.
Tylko cztery głosy za uchwałą Członków Rady Programowej powołuje zdominowana przez były obóz rządzący Rada Mediów Narodowych za rekomendacją klubów parlamentarnych. Za uchwałą głosowali: Małgorzata Prokop – Paczkowska, Krzysztof Luft, Janusz Daszczyński i Albert Stawiszynski. Reszta członków Rady głosowała przeciw. Przewodniczącym Rady Programowej TVP jest Wojciech Skurkiewicz (senator Prawa i Sprawiedliwości). Poza czterema wcześniej wspomnianymi członkami w skład gremium wchodzą także: Waldemar Andzel (poseł PiS), Artur Andrysiak, ks. prof. Józef Kloch, Norbert Klimiuk, Wojciech Korkuć, Krzysztof Mróz (były senator PiS), Wanda Nadobnik, Anna Sobecka (była posłanka PiS) i Mirosława Stachowiak-Różecka (posłanka PiS).
– Jest dla mnie zdumiewające, że większości członków Rady Programowej TVP nie zależy na tym, aby wpłacane przez widzów środki abonamentowe, trafiały do TVP – bez tych środków, sięgających już dziś blisko 200 mln zł, TVP nie jest w stanie realizować swoich misyjnych obowiązków. Komu jak komu, ale członkom Rady Programowej powinno na tym zależeć przede wszystkim – ocenia w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Luft.
KRRiT wypłaca pieniądze tylko dwóm spółkom
W styczniu Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zawiesiła wypłaty abonamentowe dla Telewizji Polskiej, Polskiego Radia i rozgłośni regionalnych. Miesiąc później zdecydowała, że środki trafią do depozytu sądowego. Zdecydowała też, że spółki będą otrzymywać pieniądze, jeśli do piętnastego dnia miesiąca będą jej przekazywać informacje o tym, na co będą one przeznaczane. Prof. Kowalski chciał uchylenia tych uchwał, ale nie zgodzili się na to pozostali członkowie KRRiT.
Środki abonamentowe są wypłacane tylko dwóm spółkom. W ich przypadku droga odwoławcza się wyczerpała. Pod koniec czerwca wypłacono 695 tys. zł dla Radia Dla Ciebie i 720 tys. zł dla Radia Poznań. Analogiczną decyzję regulator podjął w maju i kwietniu. – Wpłaty środków nastąpią w dniu 15 maja 2024 r. w kwotach: 720 420 zł dla Radia Poznań oraz 694 350 zł dla Radia dla Ciebie. Rozgłośnie mogą przeznaczyć wpływy abonamentowe wyłącznie na realizację misji publicznej (art. 31 ust. 1 i 4 ustawy z dnia 29 grudnia 1992 r. o radiofonii i telewizji) – informowała w maju Wirtualnemedia.pl Teresa Brykczyńska, rzecznik prasowy KRRiT.