Na początku marca TVP wytoczyła proces Michałowi Adamczykowi, Samuelowi Pereirze i Marcinowi Tulickiemu, którzy byli w poprzednim kierownictwie TAI.
Samuel Pereira zebrał zaledwie 3251 zł
TVP domagała się od nich 1,33 mln za okupowanie siedziby TVP w Warszawie przy pl. Powstańców Warszawy po wymianie władz spółki. Nadawca zarzucił im, że przez ich działania nie można było korzystać z infrastruktury znajdującej się w siedzibie telewizji. TVP wskazała też, że z powodu działań byłego kierownictwa TAI od 20 do 29 grudnia ub.r. nie emitowano sygnału TVP Info i TVP 3, więc na antenie nie pojawiły się też wykupione reklamy.
W kwietniu Samuel Pereira w serwisie Zrzutka.pl założył zbiórkę pod tytułem „Łapać złodzieja Wygrajmy razem z Likwidatorem TVP”. „Nie mam zamiaru się poddawać, jednak potrzebuję środków na prawników” – pisał w opisie zbiórki. Nie wykluczał, że uda mu się zebrać nawet więcej niż potrzebuje, czyli ponad wyznaczone 20 tys. zł. Od razu zaznaczył: „Jeśli suma środków będzie jeszcze większa – wydam na przygotowywany już projekt medialny, o którego szczegółach poinformuję tutaj”.
Na apel odpowiedziało jednak tylko 39 osób, które łącznie zadeklarowały 3251 zł. Samuel Pereira nie odpowiedział na pytania ws. zbiórki, które mu przesłaliśmy.
Przypomnijmy, że pod koniec ub.r. Daniel Gorgosz, likwidator TVP, poinformował, iż Samuel Pereira tylko od kwietnia 2023 roku do grudnia 2023 zarobił w telewizji publicznej 439,8 tys. zł brutto. Natomiast Michał Adamczyk dostał ponad 1,5 mln zł, a Marcin Tulicki – 713,7 tys. zł.