Maciej Świrski nie odpuszcza

Będą wnioski do sądów w sprawie mediów publicznych

W środę Świrski przemawiał w Senacie, przedstawiając się jako polski patriota

Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski nie odpuszcza walki o media publiczne. Rada ma złożyć do sądów pozwy o stwierdzenie nieważności likwidacji rozgłośni regionalnych – ustalił „Presserwis”.

Będzie to 17 pozwów o stwierdzenie nieważności lub nieistnienia uchwał walnego zgromadzenia z końca grudnia, czyli stawiających spółki mediów publicznych w stan likwidacji i powołujących likwidatorów. – Będą one składane przez KRRiT, reprezentowaną przez przewodniczącego Macieja Świrskiego, z udziałem członka rady nadzorczej danej spółki. Dotyczy to wszystkich 17 spółek rozgłośni regionalnych, gdzie funkcjonują jeszcze stare rady nadzorcze. Te pozwy mają być skierowane do sądów do końca tego tygodnia – mówi „Presserwisowi” prof. UW Tadeusz Kowalski, członek KRRiT, pozostający w opozycji wobec przewodniczącego Rady.

Prof. UW Tadeusz Kowalski ocenia, że zanosi się tym samym na kolejne polityczne zamieszanie. – Prawnik KRRiT wstępnie powołał się na orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego, który stwierdza niewłaściwość przepisów Kodeksu spółek handlowych w sprawie likwidacji w odniesieniu do ustawy o radiofonii i telewizji. Jest takie stanowisko obecnego TK, ale trzeba pamiętać o wszystkich wątpliwościach, jakie mamy wobec obecnego składu tego urzędu – stwierdza prof. UW Tadeusz Kowalski.

Ciąg dalszy

To ciąg dalszy działań Macieja Świrskiego w sprawie mediów publicznych. Na początku czerwca Świrski i przewodniczący Rady Mediów Narodowych Krzysztof Czabański spotkali się z – jak to wtedy określono – jedynymi legalnymi szefami rad nadzorczych mediów publicznych. Na spotkaniu rozdawano dokument z instrukcjami. Wskazano w nim, że uchwały walnych zgromadzeń o postawieniu w stan likwidacji spółek radiofonii regionalnej powinny zostać zaskarżone do właściwych miejscowo sądów okręgowych w drodze powództwa o stwierdzenie nieważności na podstawie art. 425 Kodeksu spółek handlowych.

Poinstruowano, że można także zgłosić roszczenie o ustalenie nieistnienia uchwał walnych zgromadzeń akcjonariuszy na podstawie art. 189 Kodeksu postępowania cywilnego. Zgodnie z instrukcją uchwały walnych zgromadzeń zaskarżyć powinny rady nadzorcze lub ich członkowie w ciągu pół roku, czyli do 29 czerwca.

Zarówno Maciej Świrski, jak i Krzysztof Czabański od początku nie uznają nowych władz mediów publicznych powołanych przez ówczesnego ministra kultury i dziedzictwa narodowego Bartłomieja Sienkiewicza. Krytyka tych zmian znalazła się zarówno w sprawozdaniu KRRiT za 2023 rok, jak i informacji o rocznej działalności RMN.

W przypadku rozgłośni regionalnych nie doszło do zmian rad nadzorczych. Natomiast w Polskiej Agencji Prasowej, TVP i Polskim Radiu pracują osoby powołane przez ministra kultury i dziedzictwa narodowego, choć w Krajowym Rejestrze Sądowym nadal figurują składy powołane przez RMN.

Świrski w Senacie

W środę w Senacie Maciej Świrski, przedstawiając sprawozdanie KRRiT za 2023 rok, mówił o zawłaszczeniu mediów publicznych przez władzę wykonawczą i ich bezprawnej – jego zdaniem – likwidacji.

– Obecna nagonka na przewodniczącego KRRiT jest próbą zmuszenia Krajowej Rady do akceptacji rządowego kłamstwa, że likwidacja mediów publicznych i ich przejęcie przez rząd są zgodne z prawem. Sam rząd i wyznaczeni przez niego likwidatorzy przyznają, że likwidacja jest pozorna. Rodzi się podstawowe pytanie: jak mogą organy rządowe uczestniczyć w takiej mistyfikacji, której celem jest obejście prawa? Krajowa Rada, stojąc na straży wartości konstytucyjnych, nie może uczestniczyć ani akceptować działań niezgodnych z prawem. Wszystkie działania Krajowej Rady mają umocowanie w Konstytucji i ustawach – stwierdził Świrski w Senacie.

Później dodał: – Co z tego, że mnie postawicie przed Trybunałem Stanu za ochronę wolności mediów w Polsce i przeciwstawianie się łamaniu prawa przez ten rząd? Najwyżej nie będę pełnił żadnych funkcji publicznych – powiedział, nawiązując do wniosku o postawienie go przed TS. Podkreślił, że jego obowiązkiem jako patrioty jest przeciwstawianie się nawałowi totalitaryzmu, który spadł na Polskę. – I nawet jeżeli wy w swoich totalitarnych zapędach wsadzicie mnie do więzienia, to nie będę pierwszym polskim patriotą, który dla miłości do Polski poszedł do więzienia – stwierdził.

Senat zagłosował za odrzuceniem sprawozdania z działalności KRRiT za 2023 wraz z informacją o podstawowych problemach radiofonii i telewizji (53 senatorów za odrzuceniem, 30 przeciw, jeden się wstrzymał). Senatorzy zdecydowali również o odrzuceniu informacji o działalności Rady Mediów Narodowych za 2023 (54 za, przeciw 29, jeden się wstrzymał). O odrzucenie obu dokumentów wnosiła senacka komisja kultury i środków przekazu.

Z kolei sejmowa komisja kultury i środków przekazu zagłosowała w środę za negatywnym zaopiniowaniem wykonania budżetu państwa za 2023 w części poświęconej KRRiT i Krajowemu Instytutowi Mediów (13 posłów za, a 10 przeciw).