maj 2024

Do 20 maja podmioty zainteresowane nadawaniem na MUX-8 naziemnej telewizji cyfrowej, mogły złożyć stosowny wniosek do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Kto wystartował w konkursie? – Na obecnym etapie takiej informacji nie możemy podać. Wnioski spływają – informuje Wirtualnemedia.pl Teresa Brykczyńska, rzecznik prasowy KRRiT.

Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji wszczęła postępowanie ws. TV Republika. Chodzi o wulgaryzmy, które pojawiły się na antenie stacji. Skargę w tej sprawie złożył m.in. były członek KRRiT Krzysztof Luft.

Do redakcji TV Republika dołączyła Beata Sylwestrzak. Dziennikarka do grudniowych zmian w Telewizji Polskiej była związana z portalem tvp.info. Później przez kilka miesięcy publikowała teksty na łamach portalu wPolityce.pl.

Uruchomiony na YouTube kanał Otwarta Konserwa Krzysztofa Ziemca po dwóch tygodniach od startu ma ponad 9 tys. subskrybentów. Były dziennikarz TVP przekonuje, że „istnieje popyt na kanał prezentujący konserwatywny, prawicowy punkt widzenia, ale bez zacietrzewienia”.

Z RMF FM po blisko trzech latach rozstaje się warszawski reporter stacji Maciej Sztykiel.

W czerwcu TVP 3 zawiesi emisję serwisu informacyjnego „Express regionów” i programu publicystycznego „Gość regionów”.

Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski nie ukarał TVN 24 za program „Kropka nad i” z udziałem prof. Barbary Engelking. Skierował jednak do TVN, nadawcy stacji, wystąpienie w sprawie programu.

W trwającym sporze zbiorowym w Bauerze związkowcy zaproponowali kandydatów na mediatorów i czekają na reakcję pracodawcy – ustalił „Presserwis”.

Przewodniczący rosyjskiego parlamentu stwierdza, że w Unii Europejskiej nie ma wolności słowa, bo na jej terenie wprowadzono zakaz dystrybucji dla kolejnych mediów umocowanych w Moskwie.

Są już reklamy na billboardach ze zdjęciem Doroty Gawryluk i hasłem jak na wybory: „Lepsza Polska”. Jest Stowarzyszenie Lepsza Polska, którego prezeską została Dorota Gawryluk i jest program publicystyczny Gawryluk w Polsacie „Lepsza Polska”. Nie ma tylko jasnej deklaracji z jej strony, czy to wszystko przypadek, czy przygotowania do wyborów prezydenckich w 2025 roku. Gawryluk niszczy w ten sposób nie tylko swoją wiarygodność, ale też szkodzi dziennikarstwu – pisze Mariusz Kowalczyk z „Presserwisu”.