W komunikacie zapowiedziano, że Orle Pióro planuje debiut na NewConnect – bocznym rynku warszawskiej giełdy. Oferta publiczna akcji spółki ma zostać przeprowadzona w drugiej połowie br..
– Debiut Orlego Pióra na giełdzie będzie historycznym wydarzeniem dla naszej spółki. Jest to strategiczny krok w kierunku dalszego wzrostu, który pozwoli przyśpieszyć realizację planów rozwojowych. Zamierzamy pozyskać dodatkowe środki na kontynuację rozwoju działalności wydawniczej, w szczególności na utrzymanie dynamicznego tempa wzrostu portalu internetowego DoRzeczy.pl, a także na tworzenie programów telewizji internetowej – opisuje Paweł Lisicki, redaktor naczelny „Do Rzeczy” i wiceprezes zarządu Orlego Pióra.
– Chcemy przeprowadzić ofertę publiczną akcji w II półroczu br. a na giełdzie zadebiutować w 2025 roku – zapowiada.
Dwa tygodnie temu portal Wirtualnemedia.pl jako pierwszy poinformował, że Orle Pióro przekształciło się ze spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w akcyjną. Nie zmieniła się przy tym struktura własnościowa spółki: 81 proc. jej walorów ma PMPG Polskie Media, wydawca tygodnika „Wprost” (od ponad czterech lat ukazującego się tylko w wersji cyfrowej).
– Naturalnie cały czas trwa proces ucyfrowienia mediów, dlatego mocno stawiamy na rozwój portalu informacyjnego DoRzeczy.pl, co przynosi wymierne rezultaty. Środki pozyskane z emisji akcji w dużej mierze zostaną przeznaczone na jego rozwój. Jesteśmy przekonani, że obecność Orlego Pióra na giełdzie przyczyni się do umocnienia naszej pozycji rynkowej oraz umożliwi dalszy dynamiczny rozwój, co przyniesie korzyści zarówno przyszłym akcjonariuszom, jak i partnerom biznesowym – komentuje Katarzyna Gintrowska, prezes zarządu Orlego Pióra i PMPG Polskie Media.
Orle Pióro jest w trakcie wyboru biura maklerskiego, które przeprowadzi publiczną emisję akcji. Spółka na portalu DoRzeczy.pl uruchomiła sekcję, gdzie pojawiać się będą informacje o jej debiucie giełdowym i możliwościach zainwestowania przez inwestorów indywidualnych, w tym czytelników.
– To dzięki Państwa wsparciu możemy uprawiać niezależne dziennikarstwo. Dlatego zapraszamy Państwa do bycia z nami i do śledzenia postępów realizacji planu naszego wejścia na giełdę. Prosimy o pozostawienie adresu e-mail, aby otrzymywać najnowsze informacje o planowanym przez nas debiucie i być na bieżąco podczas całego procesu – czytamy w tej zakładce.
Ile zarabia wydawca „Do Rzeczy”
Orle Pióro wydaje tygodnik „Do Rzeczy” (obecny na rynku od 2013 roku), miesięcznik „Historia Do Rzeczy” i serwis internetowy. Oprócz PMPG Polskie Media właścicielami walorów spółki są czołowi publicyści tygodnika: 6 proc. ma Paweł Lisicki, po 2,4 proc. – Rafał Ziemkiewicz i Piotr Gabryel, po 1,4 proc. – Cezary Gmyz, Piotr Gociek, Andrzej Horubała (rozstał się z „Do Rzeczy kilka lat temu), a po 1 proc. – Piotr Gursztyn (w ostatnich latach pracował w TVP), Jacek Przybylski i Piotr Semka.
W 2022 roku Orle Pióro (danych z ub.r. jeszcze nie opublikowano) osiągnęło wzrost przychodów o 21,9 proc. do 14,77 mln zł, a jej rentowność netto pogorszyła się z 385,8 tys. zł zysku do 229,3 tys. zł straty. Wiosną 2022 roku PMPG Polskie Media obniżyła z 11,95 do 8,72 mln zł wycenę posiadanych 81 proc. udziałów wydawcy „Do Rzeczy”.
Według danych Polskich Badań Czytelnictwa w pierwszym kwartale br. średnia sprzedaż ogółem „Do Rzeczy” wynosiła 31 647 egz., o 13,5 proc. więcej niż rok wcześniej.
Nowe władze Ministerstwa Sprawiedliwości niedawno podały, że w latach 2019-2023 dwie fundacje założone przez publicystów tygodnika „Do Rzeczy” uzyskały dotacje z Funduszu Sprawiedliwości. Uruchomiona jesienią 2016 roku Fundacja Strażnik Pamięci przez pięć lat otrzymała 8,1 mln zł, za co realizowała m.in. projekt „Przeciwdziałanie przestępstwom dotyczącym naruszenia wolności sumienia popełnianym pod wpływem ideologii LGBT”, w ramach którego w „Do Rzeczy” zamieszczono wtedy kilkadziesiąt dodatków. Natomiast działającej od połowy 2021 roku Fundacji Instytut Suwerenności i Dziedzictwa w Europie przyznano granty w kwocie 780 tys. zł.