Choć od zmiany standardu naziemnej telewizji cyfrowej większości multipleksów minęły dwa lata, to sprawa może jeszcze długo być przedmiotem sporu prawnego. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie wydał korzystne dla Telewizji Polsat rozstrzygnięcie. Z informacji Wirtualnemedia.pl wynika, że przybliża to nadawców do uzyskania odszkodowań.
Od końca marca do końca czerwca 2022 roku MUX-1, MUX-2, MUX-3 i MUX-4 naziemnej telewizji cyfrowej miały zmienić standard na DVB-T2/HEVC. Ówczesny minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński zwrócił się do prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej Jacka Oko o przesunięcie tego terminu w przypadku trzeciego multipleksu z głównymi kanałami Telewizji Polskiej (m.in. TVP1, TVP2, TVP3, TVP Info). Tłumaczył to wojną na Ukrainie. MUX-3 towarzyszy Regionalny System Ostrzegania. Szef UKE zgodził się na to, żeby na trzy miesiące zawiesić zmianę standardu trzeciego multipleksu, a następnie wydał decyzję, która pozwała MUX-3 nadawać w starym standardzie aż do końca 2023 roku.
Z danych Krajowego Instytutu Mediów wynikało wówczas, że 1,7 mln gospodarstw domowych z naziemną telewizją cyfrową, nie posiada telewizorów lub tunerów kompatybilnych z DVB-T2/HEVC. Kilka milionów ich mieszkańców straciło więc dostęp do stacji: TVN, TVN7, TTV, Polsat, Super Polsat, TV4, TV Puls, Puls 2, TV Trwam, Antena HD, Stopklatka, Fokus TV, Eska TV i Polo TV.
Nadawcy prywatni twierdzili, że TVP przed wyborami parlamentarnymi znalazła się w uprzywilejowanej pozycji. Jej zasięg nie uległ zmianie, a stacji prywatnych już tak. Oszacowali, że z powodu mniejszej oglądalności stracili setki milionów złotych potencjalnych przychodów reklamowych. Zapowiedzieli, że będą domagać się rekompensat od Skarbu Państwa, kiedy MUX-3 ostatecznie zmieni standard i będą mogli dokładnie policzyć straty. MUX-3 przeszedł na DVB-T2/HEVC dopiero w grudniu ub.r.
Niekorzystne orzeczenie dla UKE
Nadawcy w ostatnich miesiącach nie chcieli głośno mówić o krokach prawnych, które podjęli. Takowych nie brakowało jednak w przypadku Grupy Polsat Plus. – Wyrokiem z dnia 8 kwietnia 2024 roku, Sąd uchylił zaskarżoną przez Telewizję Polsat Sp. z o.o. decyzję Prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej z dnia 24 marca 2022 r. nr DC.WRT.514.17.2022.20 wydaną w przedmiocie zmiany rezerwacji częstotliwości. Na dzień dzisiejszy uzasadnienie wyroku nie zostało sporządzone – informuje Wirtualnemedia.pl sędzia WSA Małgorzata Jarecka, przewodnicząca Wydziału Informacji Sądowej Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie.
Pytania o pozew przeciwko UKE padły podczas czwartkowej telekonferencji Grupy Polsat Plus. Menadżerowie nie chcieli zdradzić skali roszczeń. – Nie komentujemy tematów prawnych. Jak będą jakieś decyzje czy orzeczenia, to oczywiście Państwa poinformujemy, ale po wszystkim – mówił p.o. prezes Telewizji Polsat Piotr Żak. Po więcej szczegółów odesłał do rzecznika firmy, ale ten nie odpowiedział na nasze pytania. – Czekamy na pisemne uzasadnienie orzeczenia – tak sprawę komentuje z kolei p.o. rzecznik prasowy UKE Witold Tomaszewski.
Na mocy decyzji DC.WRT.514.17.2022.20 z 24 marca 2022 roku, TVP jako jedyny nadawca posiadający rezerwację częstotliwości na multipleksie objętym procesem refarmingu (MUX-3) uzyskał możliwość kontynuowania nadawania swoich kanałów w standardzie DVB-T do dnia 29 czerwca 2022 roku, z czego skorzystał. Możliwość taką uzyskał 4 dni przed terminem wdrożenia pierwszych przełączeń na Dolnym Śląsku i Ziemi Lubuskiej.
Sąd rozpatrzy kolejne skargi
W piątek 24 maja Wojewódzki Sąd Administracyjny zajmie się kolejną sprawą dotyczącą zmiany standardu naziemnej telewizji cyfrowej. – Sprawa ta dotyczy decyzji Prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej z dnia 20 czerwca 2022 r. (nr DC.WRT.514.55.2022.11) – wyjaśnia sędzia Jarecka. To decyzja prezesa UKE z 20 czerwca 2022 roku, która pozwalała MUX-3 przejść na DVB-T2 nie później niż 1 stycznia 2024 roku.
Wiele wskazuje na to, że nie tylko Telewizja Polsat będzie domagała się odszkodowań. – Ostateczny sposób realizacji refarmingu i przeprowadzona w ostatniej chwili zmiana szczegółowo zaplanowanego wcześniej procesu z pewnością nie były korzystne dla odbiorców. Uważamy, że rynek i nadawcy ponieśli w rezultacie straty. Kwestia stosownej rekompensaty jest dla nas nadal otwarta – informuje Wirtualnemedia.pl biuro prasowe TVN Warner Bros. Discovery.