Znak przeprasza syna Kory za fragmenty jej biografii, ale podtrzymuje, że książka jest rzetelna

Wydawnictwo Znak zapewnia, że tekst biografii Kory Jackowskiej został uzgodniony z jej rodziną, a syn wokalistki Mateusz zmienił zdanie po premierze książki

Wydawnictwo Znak przeprosiło na stronie internetowej za zawarte w książce „Się żyje. Kora. Biografia” informacje o życiu prywatnym bliskich słynnej wokalistki. Chodziło m.in. o rzekome romanse Marka Jackowskiego z nieletnimi fankami i samotnymi matkami.

„Społeczny Instytut Wydawniczy ZNAK przeprasza Mateusza Jackowskiego za publikacje w książce »Się żyje. Kora« autorstwa Katarzyny Kubisiowskiej nieprawdziwych informacji zarówno o nim, jak i o jego rodzicach: Oldze Sipowicz (pseudonim artystyczny: Kora) oraz Marku Jackowskim” – oświadczono na stronie Społecznego Instytutu ZNAK.

W szczególności wydawnictwo przeprosiło za rozpowszechnienie nieprawdziwych informacji: o rzekomym romansie Olgi Sipowicz z Krzysztofem Kownackim; o rzekomych romansach Marka Jackowskiego z nieletnimi fankami, samotnymi matkami; o rzekomym spóźnianiu się Marka Jackowskiego na koncerty.

„Ponadto Wydawnictwo Znak przeprasza, że redakcja fragmentu na stronie 467 Książki (»obecni są Kamil z synami i ich rodzinami«) mogła sugerować, że Kamil Sipowicz jest ojcem Mateusza Jackowskiego, podczas gdy Mateusz Jackowski jest synem Marka Jackowskiego” – napisano na stronie wydawnictwa.

Autorka książki Katarzyna Kubisiowska w opublikowanym na Facebooku wpisie podkreśla, że jej książkę czytali przed publikacją Anna Kubczak – siostra Kory, Kamil Sipowicz – mąż Kory oraz synowie Kory – Mateusz Jackowski i Szymon Sipowicz.

„Książka na tym etapie została przez rodzinę zaakceptowana” – stwierdza Kubisiowska. „Podane w książce fakty zostały sprawdzone w dwóch źródłach. Opublikowane przez Znak przeprosiny są formą ugody, która została zawarta między wydawnictwem a Mateuszem Jackowskim. Nie jest to wyrok sądu” – podkreśliła autorka książki.

Książka poświęcona Korze Jackowskiej ukazała się w maju 2023 roku. Mateusz Jackowski odniósł się do niej krytycznie. „Zależy mi na tym, aby w przestrzeni publicznej nie funkcjonowały nieprawdziwe i krzywdzące informacje dotyczące moich rodziców, ich przyjaciół, mnie i rodziny, a takich w pierwszym wydaniu pojawiło się kilka” — mówił w sierpniu 2023 roku w rozmowie z Plejadą. Zaznaczył, że autorka nie oddzieliła opinii od faktów. „Problemem dla mnie jest również to, że wypowiedzi różnych osób są umieszczone w książce jako »fakty«, a nie ich opinie, zwłaszcza jeśli dotyczą osób już nieżyjących, niemogących sprostować tych opinii lub im zaprzeczyć” – stwierdził.

– „Się żyje. Kora” to rzetelna biografia poświęcona ikonie polskiej kultury – mówi „Presserwisowi” Dominika Kozłowska, prezeska Znaku. – Zawarte w niej fakty zostały przez autorkę sprawdzone co najmniej w dwóch niezależnych od siebie źródłach. Treść książki została zaakceptowana przez rodzinę Kory Jackowskiej, również przez jej syna Mateusza, który po premierze „Się żyje. Kora” zmienił zdanie i zgłosił zastrzeżenia. Ze względu na szacunek dla jego uczuć, uwzględniliśmy kilka z nich. Sporne zdania nie ukazują się w dodrukach. W stosunku do wszelkich zawartych w książce informacji i opinii, kilka wprowadzonych zmian w żadnym stopniu nie wpływa na jej jakość i rzetelność – podkreśla prezeska Znaku.