„Jesteśmy razem już 35 lat. Dacie wiarę? Przeszliśmy wspólnie z Wami wiele ścieżek. Patrzyliśmy władzy na ręce, tropiliśmy przestępców, ujawnialiśmy afery. Pomagaliśmy potrzebującym. Interweniowaliśmy, gdy tylko nas o to prosiliście. I wciąż działamy. Idziemy pod prąd niezależnie od tego, kto rządzi. Nigdy nie siedzieliśmy u nikogo w kieszeni. A za tę niezależność często płaciliśmy wysoką cenę” – napisała redakcja do czytelników.
„Na co dzień po prostu informujemy Was o tym, co się dzieje. Gdzie powstaje ważna inwestycja, kiedy skończy się remont mostu czy szkoły. Radzimy, jak poruszać się po drogach. Często zabieramy Was na górskie wędrówki. Opisujemy sylwetki osób niekoniecznie znanych. Często wśród Twardych jak Skała i Silnych jak Halny odnajdywaliście swoich sąsiadów. Rozwijamy się stale z myślą o Was, bo dla Was istniejemy. Mamy kolejne plany, jak dotrzeć z najlepszą porcją nowych informacji. Nie tylko w papierowej gazecie, ale także przez internet, w produkcjach filmowych, podcastach czy interaktywnych przedsięwzięciach. Pomysłów jest wiele. By je zrealizować, potrzebujemy jednak Waszego wsparcia” – zaznaczono.
W środę wieczorem „Tygodnik Podhalański” na platformie wspierały trzy osoby kwotą 90 zł miesięcznie.
Tytuł podkreśla, że w mediach społecznościowych ma 350 tys. fanów. Na początku 2020 roku „Tygodnik Podhalański” wycofał się z ZKDP.