EBU, główny organizator konkursu odpowiedziała, że formalnego zakazu nie wydano, natomiast „ze względu na zwiększone napięcia geopolityczne” ochrona „przestrzegała bardziej rygorystycznie polityki flagowej”. Podczas ubiegłorocznego konkursu w Liverpoolu unijne flagi były eksponowane.
O sprawie jeszcze w weekend napisał na platformie X m.in. Dorin Frasineanu, działacz belgijskiej partii ALDE, który poinformował, że odmówiono mu wejścia na Eurowizję z flagą UE. Od ochrony miał usłyszeć, że unijna flaga jest „polityczna”, więc jest zabroniona.
Tegoroczny Konkurs Piosenki Eurowizji przebiegał w atmosferze skandalu. Imprezie towarzyszyły protesty przeciwko uczestnictwu Izraela. Organizatorzy zabronili także uczestnikom konkursu i publiczności pokazywania flag oraz wszelkich symboli związanych z Palestyną.