Na początku kwietnia br. TVP3 Kielce poinformowało, że budynek nowej siedziby trafił już w ręce stacji. Przeprowadzka może jednak potrwać dłużej, bo studia mają być wyposażone w nowoczesny sprzęt, na który brakuje pieniędzy. TVP nadal czeka bowiem na wpływy z abonamentu lub kolejne transze z budżetu państwa.
TVP3 Kielce informuje, że to „najnowocześniejszy z budynku oddziałów terenowych TVP3 w kraju. Oficjalnie nowa siedziba została przekazana w ręce kieleckiej redakcji.” Budynek został odebrany, co potwierdził dyrektor kanału Piotr Rogoziński.
Poprosiliśmy publicznego nadawcę o komentarz ws. inwestycji. Jaki był koszt budowy siedziby? – Budowa nowej siedziby TVP3 Kielce jest częścią większej inwestycji, w ramach której taki sam budynek powstaje również w Gorzowie Wlkp. To automatycznie przełożyło się na obniżenie kosztów całego przedsięwzięcia. Wartość pierwszej umowy na realizację tej inwestycji musiała jednak zostać zwaloryzowana z powodu inflacji oraz rosnących cen materiałów i robót budowlanych – czytamy w odpowiedzi przekazanej Wirtualnemedia.pl przez dział komunikacji korporacyjnej TVP.
TVP3 Kielce przeprowadzi się do nowej siedziby
Kolejnym etapem będzie wyposażenie gmachu w nowoczesny sprzęt. W nowej siedzibie są trzy studia: jedno na dachu, dwa wewnątrz. – Nienaganną akustykę zapewnia ich konstrukcja – każde z nich jest jak budynek w budynku – czytamy na portalu TVP3 Kielce.
TVP planuje niebawem ogłoszenie przetargu na kompleksowe wyposażenie technologiczne nowego oddziału. – Zależy nam na tym, by do siedziby TVP w Kielcach trafił jak najnowocześniejszy sprzęt, w tym kamery z nowoczesną optyką, maszyny emisyjne i monitory – czytamy w przesłanej nam korespondencji.
– Każde studio będzie wyposażone w tory kamerowe wraz z optyką. Studia będą wyposażone komplementarnie jeśli chodzi o jakość i obrazu i dźwięku – wskazywał na portalu stacji Jarosław Zmyślny z działu produkcji telewizyjnej.
Kiedy dojdzie do przeprowadzki? Na stronie internetowej TVP3 Kielce podano, że „sygnał z nowej siedziby popłynie na początku przyszłego roku”. Dziś publiczna telewizja jednak zastrzega: „Termin przeprowadzki jeszcze uzgadniamy. Musimy ją bardzo dobrze zaplanować, by do minimum ograniczyć ewentualne przerwy w emisji programu. Wiemy, że w pierwszej kolejności uda się nam przenieść część administracyjną – jest szansa, że nastąpi to pod koniec tego roku. Później będziemy sukcesywnie przenosić działy techniczne, a także emisję.”
By doszło do przeprowadzki studia muszą być wyposażone w nowy sprzęt. Tu zaś na przeszkodzie stoją pustki w kasie Telewizji Polskiej. Publiczny nadawca nadal czeka na środki z abonamentu. Jak informowaliśmy niedawno, likwidator spółki Daniel Gorgosz, wysłał do Macieja Świrskiego, przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, ostateczne przedsądowe wezwanie do zapłaty wpływów z opłat abonamentowych w wysokości 141 780 tys. zł wraz z odsetkami.
Kilka dni temu sejmowa komisja finansów publicznych zaakceptowała przeznaczenie z rezerwy celowej budżetu na ten rok 600 mln zł na potrzeby Telewizji Polskiej i Polskiego Radia.