Stacja zachwala swój sklep. Na antenie do jego odwiedzenia zapraszają prowadzący programy. – Wspaniałe gadżety dla was – zachęca Miłosz Kłeczek i dodaje, że kupowanie w tym sklepie to gest wsparcia telewizji ze strony jej odbiorców.
Z kubeczków kawę piją dziennikarze TV Republika
Oferta sklepu jest skromna. Składa się zaledwie z 11 produktów. Poza jedną koszulką z napisem „@michalrachon #JEDZIEMY”, wszystkie inne produkty (płócienne torby, parasole, naklejki, kubki czy piny) są ozdobione logo stacji, ewentualnie hasztagiem promocyjnym „#włączprawdę”, używanym przez telewizję w mediach społecznościowych.
Bawełniany T-shirt kosztuje 59,99 zł. I to cena promocyjna, bo podobno był o 20 zł droższy. W podobnej cenie sprzedają się popularne wśród widzów TV Republika koszulki patriotyczne. Parasol z drewnianą rączką, również w promocji – 64,99 zł. Cena została obniżona o 17 zł.
Piny z logo stacji sklep TV Republika reklamuje: „Nosząc ją, będą mogli Państwo mocniej wyrazić swoje wsparcie dla naszej działalności i misji przekazywania prawdziwych informacji” – czytamy. I dowiadujemy się: „Produkt idealnie sprawdzi się podczas uroczystości, spotkań, marszów czy protestów”. W ofercie są dwa rodzaje przypinek, ponoć wykonane tradycyjnymi technikami odlewniczymi i ręcznie malowane. Cena regularna to 110 zł (promocyjnie obniżona do 89,99 zł).
Widzowie, którzy zdecydują się sklep odwiedzić, mogą mieć jednak problemy z zakupami. Na 11 wystawionych w nim produktów dostępne są obecnie zaledwie cztery – nalepki na samochód, parasole i kubeczki. O kubeczkach napisano, że poranną kawę piją z nich również dziennikarze TV Republika i ich goście.