O tym, że dziennikarz Eurosportu Marek Rudziński z końcem sezonu 2023/2024 przestanie komentować skoki narciarskie poinformowano kilka dni temu.
– Marek Rudziński już jakiś czas temu zapowiadał, że obecny sezon będzie jego ostatnim w roli komentatora skoków narciarskich. Nie oznacza to jednak, że całkowicie żegna się z Eurosportem. Będzie jednym z komentatorów podczas Igrzysk Olimpijskich Paryż 2024 – informuje Jakub Żychliński, odpowiedzialny za PR Eurosportu.
Marek Rudziński przez lata był głosem skoków narciarskich w Eurosporcie, a w ostatnich trzech sezonach także w TVN. Tworzył znakomity duet z Igorem Błachutem, a jego częste „uhum”, gdy potwierdzał opinie Błachuta lub szybkie i na ogół trafne obliczenia wyników, pewnie przejdą do historii telewizji sportowej.
– Umówiłem się z moją kochaną żoną, że będę jej komentował konkursy w domu – mówił na antenie Eurosportu, pytany czy nie będzie tęsknił za skokami. – To dobry moment, by ze sceny zejść.
W niedzielę po konkursie stacja podziękowała Rudzińskiemu materiałem, w którym o komentatorze wypowiadali się najważniejsi zawodnicy i działacze. Dziennikarzowi wręczono też symboliczną statuetkę złotego mikrofonu.
Do Eurosportu Marek Rudziński wrócił w 2017 roku, po pracy w Telewizji Polskiej. Wcześniej pracował w Eurosporcie w latach 2000-2012. Poprzednio, od 1982 roku, był dziennikarzem redakcji sportowej Polskiego Radia. Karierę dziennikarską rozpoczynał w „Głosie Pracy” i „Sztandarze Młodych”.
Zanim rozpoczął karierę dziennikarską, grał w koszykówkę na szczeblu centralnym. Jest srebrnym medalistą mistrzostw Polski w koszykówce mężczyzn z 1976.
Oprócz skoków narciarskich i koszykówki komentował lekkoatletykę, okazjonalnie też boks i piłkę ręczną.
Zobaczcie, jak Marek Rudziński i Igor Błachut zareagowali na antenie na medal Dawida Kubackiego na igrzyskach w Pekinie w 2022 r.