Związkowcy z „Solidarności” spotkali się z nowymi władzami TVP. – Na dzień dzisiejszy nie ma planów w zakresie grupowych czy niepokojących ruchów w zakresie zwolnień. Przekazaliśmy pracodawcy, że pracownicy mają odczucie bałaganu, ale władze spółki tłumaczą, że proces restrukturyzacji dopiero się rozpoczął – przekazał nam szef związku, Bogdan Wiśniewski.
Kilka dni temu doszło do pierwszego spotkania związkowców z „Solidarności” z nowymi władzami TVP. Po stronie spółki na spotkaniu zjawili się m.in. likwidator Daniel Gorgosz i dyrektor generalny Tomasz Sygut. O efektach rozmów opowiada w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Bogdan Wiśniewski, szef związku.
– Potwierdzone zostały nam wcześniejsze deklaracje medialne likwidatora, iż władze spółki nie zmierzają do likwidacji spółki ani do naruszenia jej integralności. Trwające zmiany mają jedynie charakter restrukturyzacyjny. Nowe władze kładą bardzo duży nacisk na wydatkowanie pieniędzy z uwagi na kłopoty finansowe TVP po wstrzymaniu środków z tytułu rekompensaty i abonamentu – wskazuje Wiśniewski.
Problemy finansowe TVP
Na początku lutego br. KRRiT zdecydowała, że 158 mln zł z abonamentu radiowo-telewizyjnego (transze ze stycznia i początku lutego) trafi do depozytu sądowego. Rząd wstrzymał także wypłatę rekompensaty, jaką w ostatnich latach otrzymywały media publiczne: Telewizja Polska, Polskie Radio i 17 regionalnych rozgłośni publicznych.
Na początku marca br. informowaliśmy, że TVP otrzymała 220 mln zł z ogólnej rezerwy budżetowej na bieżące funkcjonowanie. – Jesteśmy w trakcie uzgadniania terminów wypłaty kolejnych transz, które pozwolą na stabilne funkcjonowanie spółki – zapewnił pracowników likwidator spółki, Daniel Gorgosz.
Jak podawaliśmy, z końcem lutego br. w Telewizji Polskiej zlikwidowano osobne dyrekcje stacji TVP Nauka, TVP ABC (jego kierownictwo odpowiadało też za Alfa TVP i wirtualny TVP ABC 2) i TVP Kobieta, a także Centrum Kultury i Historii, odpowiedzialne za stacje TVP Kultura, TVP Historia, TVP Dokument, TVP HD oraz wirtualne kanały TVP Kultura 2 i TVP Historia 2.
W liście otwartym Bogdan Wiśniewski wskazywał, że władze spółki powinny omówić te zmiany ze związkowcami. Czego dowiedział się na spotkaniu? – Przekazano nam, że trwające zwolnienia wynikają z restrukturyzacji i przeglądu kadr, zwłaszcza stanowisk kierowniczych oraz zmian struktur, a także nowej podległości służbowej jednostek. Władze spółki kładą na to duży nacisk. Kanały tematyczne, zwłaszcza te o zbliżonej ofercie programowej nie muszą podlegać różnym dyrekcjom, chodzi o uszczuplenie zbędnych kadr kierowniczych – mówi szef „Solidarności” w TVP.
TVP spotkała się ze związkowcami
I dodaje: „Na dzień dzisiejszy nie ma planów w zakresie grupowych czy niepokojących ruchów w zakresie zwolnień. Przekazaliśmy pracodawcy, że pracownicy mają odczucie bałaganu, ale władze spółki tłumaczą, że proces restrukturyzacji dopiero się rozpoczął. Z tego też mogą wynikać zakłócenia na jego obecnym etapie. Zapewniono nas również, że jest zainteresowanie ze strony władz spółki wszelkimi sygnałami dotyczącymi nieprawidłowości w sprawach pracowniczych, które jako związek otrzymujemy. Zadeklarowano przyjmowanie ich od związku w sposób bezpośredni do likwidatora i dyrektora generalnego.”
Jak wskazywaliśmy w połowie marca br., część osób tworzących redakcje TVP, w tym dziennikarze, nadal czeka na wynagrodzenia. Skarżą się także na propozycje umów. Związkowcy z „Solidarności” mają w tej sprawie rozmawiać z władzami TVP.
– Pracodawca zaproponował nam prowadzenie dialogu i cykliczne spotkania. Do końca tego tygodnia ma przedstawić wstępny plan spotkań. Poprosiliśmy też o umocowanie formalne pełnomocnika do kontaktu ze związkami. I to już się wydarzyło – został powołany pełnomocnik. Został nim dyrektor Biura Zarządzania Kapitałem Ludzkim. Ta funkcja zwyczajowo jest w spółce przypisana to tego dyrektora a dotychczas obecny Dyrektor BZKL pełnił obowiązki w ograniczonym zakresie. W ubiegłym tygodniu już po spotkaniu zostało to sformalizowane – mówi Bogdan Wiśniewski.
Jak informowaliśmy, szef działającej w Telewizji Polskiej Komisji Zakładowej „Solidarności” zwrócił się do władz nadawcy z prośbą o przyznanie wszystkim zatrudnionym osobom dodatku w związku z Wielkanocą. – Dostaliśmy potwierdzenie, że nasze wnioski o świadczenia związane ze Świętami Wielkanocnymi będą przeanalizowane. Odnieśliśmy wrażenie, że władze TVP są skłonne podjąć decyzję o wypłaceniu świadczenia, choć jego wysokość zależeć będzie od analizy możliwości finansowych spółki, za wcześnie mówić jaki będzie wynik analizy i decyzja – podkreśla Wiśniewski.
Związkowcy czekają już na kolejne spotkania z władzami TVP. – Ogólnie spotkanie przyniosło dużo informacji i gotowość obu stron na stworzenie przestrzeni do dialogu. Jednak to dopiero etap deklaracji więc optymizm jest umiarkowany z naszej strony – kończy nasz rozmówca.
Liczby TVP
Liczba pracowników Telewizji Polskiej w 2022 roku zmniejszyła się z 2 913 do 2 893, a liczba etatów – z 2888,95 do 2 876,08. Zatrudnienie w spółce było o ponad 100 pracowników i etatów niższe niż planowane rok wcześniej. W 2022 roku TVP zanotowała 50,7 mln zł straty netto, pod kreską była pierwszy raz od 2016 roku. Co prawda jej przychody wzrosły mocniej od wydatków operacyjnych, ale obsługa rekompensaty abonamentowej przyniosła aż 184 mln zł kosztów.
Przychody Telewizji Polskiej zwiększyły się w 2022 roku o 9,5 proc. do 3,56 mld zł, z czego wpływy sprzedażowe netto – z 3,15 do 3,14 mld zł. Natomiast koszty wytworzenia produktów na własne potrzeby poszły w górę z 88,2 do 166,3 mln zł, a wynik ze zmiany stanu produktów poszedł w dół z 19 mln zł zysku do 17,9 mln zł straty.