Piotr Krysiak dołączy do zespołu dziennikarzy śledczych “Newsweeka”, wśród których są m.in. Renata Kim czy Grzegorz Rzeczkowski.
Pierwszy tekst Piotra Krysiaka ma się ukazać w tygodniku już w najbliższy poniedziałek.
Piotr Krysiak to dziennikarz śledczy i pisarz, autor głośnej książki „Dziewczyny z Dubaju”, wydanej w 2018 roku przez Deadline, na której podstawie powstał film, który okazał się hitem. Książka, jak pisze wydawca, opisuje świat „dobrze prosperującego i świetnie zorganizowanego seksbiznesu. To świat luksusowych prostytutek i ich klientów, bezwzględnych i przebiegłych sutenerek”.
Omenaa Mensah pozwała Piotra Krysiaka
W połowie kwietnia Krysiak wydał kolejną pozycję, „Dziewczyny z Dubaju 2”, nakładem wydawnictwa Deadline Unlimited. To historie ekskluzywnych polskich prostytutek, które brały udział w zagranicznych seks-wyjazdach. Ich klientami byli królowie, syn dyktatora oraz książę jednego z krajów Północnej Afryki.
Jak twierdzi autor, bohaterkami książki są „dziewczyny, które doskonale znamy z telewizji, kolorowych magazynów oraz social mediów. Jest wśród nich dziennikarka, dziewczyna popularnego piłkarza, partnerka polityka oraz legendy rocka”.
Kontynuacja „Dziewczyn z Dubaju” budzi emocje w świecie show-biznesu. Tak jak po wydaniu pierwszej pozycji, Piotr Krysiak nie miał żadnych spraw sądowych, tak teraz dostał prywatny akt oskarżenia ze strony Omeny Mensah, prezenterki pogody w TVN i szefowej dwóch fundacji. Prezenterka, jak zapowiedziała w portalu Wirtualnemedia.pl, wytoczyła dziennikarzowi także sprawę cywilną o zniesławienie i żąda miliona złotych odszkodowania.
Omenaa Mensah: Książka zawiera kłamstwa
Zarówno gwiazda TVN, jak i inna celebrytka, która poczuła się urażona książką Krysiaka, złożyły w sądzie wniosek o zabezpieczenie poprzez wstrzymanie dalszej sprzedaży książki „Dziewczyny z Dubaju 2”.
– Będę podejmowała działania prawne wobec wszystkich, którzy chcą umniejszyć moją działalność charytatywną publikując kompletnie nieprawdziwe informacje godzące w moje i moich bliskich dobre imię. Nie godzę się na to, żeby moja ponad 9-letnia praca i ogrom zaangażowania na rzecz potrzebujących były w ten sposób szkalowane. Nie godzę się również na to, żeby pan Krysiak promował moim nazwiskiem i moim wizerunkiem kłamstwa zawarte w jego książce. Dbam o to, żeby mój wizerunek służył dobrym sprawom, a nie tego typu szkodliwej działalności – powiedziała portalowi Wirtualnemedia.pl Omenaa Mensah.
– Nigdy publicznie ani prywatnie nie umniejszałem działalności charytatywnej pani Mensah. Nigdy też nie promowałem swojej książki jej nazwiskiem czy wizerunkiem. Nazwiskiem oraz wizerunkiem pani Mensah książkę zaczął promować jej pełnomocnik Maciej Ślusarek w portalu Wirtualnemedia.pl – powiedział nam autor książki, odpowiadając na zarzuty gwiazdy.