Kanał TVP Info i programy informacyjne TVP od grudnia nie są nadawane z siedziby Telewizyjnej Agencji Informacyjnej przy placu Powstańców Warszawy. W mediach pojawiły się przypuszczenia, że siedziba TAI może zostać sprzedana. – Absolutnie nie idzie na sprzedaż, na plac Powstańców przeniosą się wszystkie cztery zagraniczne kanały – mówi Wirtualnemedia.pl Tomasz Sygut, dyrektor generalny TVP.
Po przejęciu Telewizji Polskiej przez nowe władze, kanał TVP Info i programy informacyjne TVP nie mogły być nadawane z siedziby Telewizyjnej Agencji Informacyjnej, przy placu Powstańców Warszawy. Budynek okupowały poprzednie władze telewizji publicznej pod wodzą Michała Adamczyka, który został ogłoszony przez Radę Mediów Narodowych prezesem TVP.
Media zaczęły spekulować, czy nie oznacza to sprzedaży budynku przy placu Powstańców Warszawy, byłej siedziby TAI. Dyrektor generalny TVP ucina te spekulacje.
– Absolutnie była siedziba TAI nie idzie na sprzedaż. Mieści się tam TVP3 Warszawa, w trakcie przeprowadzki na plac Powstańców Warszawy są wszystkie cztery zagraniczne kanały TVP: Biełsat, TVP World, TVP Polonia i TVP Wilno – mówi portalowi Wirtualnemedia.pl Tomasz Sygut.
O tym, że TVP World, który ma ponownie wystartować w poniedziałek 26 lutego, zostanie przeniesiony na plac Powstańców, pisaliśmy tydzień temu.
Budynek TAI powinien zostać sprzedany? “Nie ma takiego tematu”
Jak nieoficjalnie dowiedzieliśmy się od innej osoby z kierownictwa TVP, w telewizji panuje przekonanie, że docelowo wszystkie programy powinny być nadawane z jednego miejsca, siedziby przy Woronicza 17.
– Tam jest 15 hektarów, za chwilę zostanie oddana do użytku nowo wybudowana gigantyczna hala zdjęciowa, w której będzie można realizować mnóstwo fajnych rzeczy – mówi nam osoba z TVP, która chce pozostać anonimowa.
– Być może docelowo budynek TAI powinien zostać sprzedany, bo nie ma powodu, żeby telewizja była w dwóch miejscach, trzeba z tym skończyć, co będzie symbolicznym odcięciem się do szczujni za czasów rządów PiS. Na razie jednak takiego tematu nie ma – dodaje.
Wyposażenie z TAI wraca na Woronicza
Początkowo niemożność nadawania newsów z centrum Warszawy była efektem okupacji studiów przez byłe kierownictwo TAI oraz posłów PiS. Kiedy jednak skończyła się, zespoły TVP Info czy “Panoramy” nie wróciły na plac. Docelowo redakcje newsowe TVP miały wrócić na Woronicza, ponieważ wiekowy gmach w centrum stolicy nie spełnia już potrzeb, jakie mają nowoczesne programy informacyjne.
Już w 2012 r. ówczesny prezes Juliusz Braun zapowiadał przeprowadzkę programów informacyjnych na Woronicza. – Budynek przy placu nie był dostosowany do produkcji newsów – powiedział „Gazecie Wyborczej” jeden z dyrektorów TAI. – Kilka pięter, ciasne korytarze. Paradoksalnie przez tę okupację decyzja o przeprowadzce stała się realna. Docelowo będzie nam na Woronicza dużo lepiej, na razie jest trudno, ale wiadomo, to okres przejściowy – dodaje.
W kompleksie przy Woronicza miał powstać nowy budynek z newsroomem i studiami TAI. Projekt przygotowano w czasie prezesury Jacka Kurskiego. Jednak w 2022 r. inwestycję, która miała kosztować 606 mln zł, przerwał Mateusz Matyszkowicz. Zbudowano natomiast halę zdjęciową ze studiami dla różnego rodzaju programów, która zostanie wkrótce otwarta.
W siedzibie TAI przy placu Powstańców pozostało super nowoczesne studio TVP Info zbudowane w 2018 r. Wtedy spółka zainwestowała w ten projekt 16 mln zł, z czego sprzęt kosztował 12 mln zł. Zasadniczym elementem scenografii jest 22-metrowa ściana LED o rozmiarze 18 mln pikseli, pozwalająca tworzyć różne przestrzenie scenograficzne oraz emitować obraz w rozdzielczości 4x4K. Już wtedy jednak zaplanowano, że nawet 80 proc. wyposażenia nowego studia będzie mogło potem trafić do innego studia przy Woronicza, o czym mówił ówczesny prezes TVP Jacek Kurski.