Kanał TVP Info oraz programy informacyjne TVP1 i TVP2 nie wrócą do nadawania z siedziby TAI przy placu Powstańców Warszawy. Mają nadal być nadawane z budynków przy ul. Woronicza, gdzie przewożony jest sprzęt z placu. Do centrum Warszawy ma przenieść się natomiast kanał TVP World, którego ponowny start planowany jest 26 lutego br.
Prace nad wznowieniem emisji TVP World trwają – przy reaktywacji stacji ma pracować ponad 90 proc. pracowników i współpracowników stacji. Nowym szefem w miejsce Filipa Styczyńskiego został Jerzy Kamiński. Zespół ma zacząć tworzyć program na sucho 19 lutego br., a tydzień później kanał ma ponownie rozpocząć nadawanie. Data startu może się jednak przesunąć.
Program ma być realizowany przez trzy ekipy na zmianę: poranną, dzienną i wieczorną. Wiadomo, że będą zmiany w ramówce. Nie powróci np. magazyn „Rock Rachoń”, który prowadził Michał Rachoń – obecnie jest on dyrektorem programowym TV Republika.
Stacja będzie nadawać z placu Powstańców – portal Wirtualnemedia.pl ustalił, że zajmie tam studio wykorzystywane do 19 grudnia ub. r. przez „Panoramę”. Trwają obecnie prace nad przystosowaniem wnętrza do nadawania TVP World.
Dotychczasowe studio międzynarodowego kanału w siedzibie przy ul. Woronicza jest zajęte przez programy “19.30”, “Panorama” i „Teleexpress”.
Realizowane są one z głównego kompleksu TVP od czasu grudniowej zmiany władz Telewizji Polskiej. Na Woronicza powstaje też kanał TVP Info, który początkowo nadawał ze studia z greenboxem, a obecnie nadaje ze specjalnie zaaranżowanego studia na parterze budynku B.
Początkowo niemożność nadawania newsów z centrum Warszawy była efektem okupacji studiów przez byłe kierownictwo TAI oraz posłów PiS. Ta jednak skończyła się już kilka tygodni temu, zespoły TVP Info czy “Panoram” na wróciły na plac.
„Gazeta Wyborcza” napisała, że redakcje newsowe TVP zadomowiły w siedzibie przy ul. Woronicza i tam już pozostaną. Docelowo i tak miało być, bo wiekowy gmach w centrum stolicy nie spełnia już potrzeb jakie mają nowoczesne programy informacyjne. Już 2012 r. ówczesny prezes Juliusz Braun zapowiadał przeprowadzką programów informacyjnych na Woronicza.
– Budynek przy placu nie był dostosowany do produkcji newsów – powiedział „GW” z jeden z dyrektorów TAI. – Kilka pięter, ciasne korytarze. Paradoksalnie przez tę okupację decyzja o przeprowadzce stała się realna. Docelowo będzie nam na Woronicza dużo lepiej, na razie jest trudno, ale wiadomo, to okres przejściowy – dodaje.
W kompleksie przy Woronicza miał powstać nowy budynek z newsroom i studiami TAI. Projekt przygotowano w czasie prezesury Jacka Kurskiego. Jednak w 2022 r. inwestycję, która miała kosztować 606 mln zł, przerwał Mateusz Matyszkowicz. Zbudowano natomiast halę zdjęciową ze studiami dla różnego rodzaju programów, która zostanie wkrótce otwarta.
W siedzibie TAI przy placu Powstańców pozostaje jednak supernowoczesne studio TVP Info zbudowane w 2018 r. Wtedy spółka zainwestowała w ten projekt 16 mln zł, z czego sprzęt kosztował 12 mln zł. Zasadniczym elementem scenografii jest 22-metrowa ściana LED o rozmiarze 18 mln pikseli, pozwalająca tworzyć różne przestrzenie scenograficzne oraz emitować obraz w rozdzielczości 4x4K. – Jest to najnowocześniejsze studio newsowe nie tylko w Polsce, ale i także w całej Europie. Jesteśmy o 2-3 długości przed konkurencją – mówił w 2018 r. Jarosław Olechowski, ówczesny szef TAI.
Już wtedy zaplanowano, że nawet 80 proc. wyposażenia nowego studia będzie mogło potem trafić do innego studia przy Woronicza, o czym mówił ówczesny prezes TVP Jacek Kurski. Przewożenie sprzętu właśnie trwa.
W sieci znaleźć można wiele głosów na ten temat, że stałe opuszczenie siedziby TAI w centrum Warszawy to pierwszy krok do sprzedaży budynku. W połowie stycznia mec. Piotr Zemła, szef rady nadzorczej TVP, twierdził jednak, że na razie nie ma takich planów.
Telewizja Polska nie odpowiedziała na nasz pytania dotyczących działalności TAI na Woronicza i przyszłości placu Powstańców.