Ostatnie posiedzenie Rady odbyło się 10 stycznia, czyli dokładnie cztery tygodnie temu. Wtedy – głosami polityków Prawa i Sprawiedliwości – RMN do swojego zarządu TVP powołała Tomasza Owsińskiego, byłego już szefa serwisu Tvp.info i współpracownika Samuela Pereiry. Dołączył do Michała Adamczyka, mianowanego pod koniec grudnia.
Krzysztof Czabański: „Proszę się nie cieszyć”
Od tego czasu nie było posiedzenia Rady. Czy przewodniczący RMN Krzysztof Czabański pogodził się ze zmianami w mediach publicznych? – Proszę się nie cieszyć. W przyszłym tygodniu odbędzie się posiedzenie Rady. Nie zasypiamy gruszek w popiele – odpowiada „Presserwisowi” Czabański.
Pod koniec grudnia spółki mediów publicznych zostały postawione w stan likwidacji przez ministra kultury Bartłomieja Sienkiewicza, który stanowi ich walne zgromadzenie. Sienkiewicz wyznaczył likwidatorów, a zarządy przestały funkcjonować. Nowych władz nie chcą uznać Prawo i Sprawiedliwość i przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski.
– Tak na dobrą sprawę w tej chwili jedyną kompetencją Rady Mediów Narodowych jest wybór rad programowych – uważa członek RMN Marek Rutka. Wskazuje, że Rada powinna zająć się uzupełnieniem składu rady programowej TVP po tym, jak zmarła Iwona Śledzińska-Katarasińska, a Joanna Scheuring-Wielgus złożyła rezygnację, kiedy została wiceministrą kultury.