Reportera TV Republika Łukasza Żmudy nie wpuszczono na poniedziałkową konferencję w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Telewizja pokazywała, że ochroniarz zamknął przed nim drzwi.
Jolanta Hajdasz: „To skandaliczne wydarzenie”
Wczoraj w tej sprawie oświadczenie wydała szefowa CMWP Jolanta Hajdasz. Według niej doszło do „naruszenia zasady pluralizmu i wolności słowa”.
„Telewizja Republika jako jedyna została wyproszona z budynku ministerstwa i nie mogła uczestniczyć w konferencji. Podczas relacji na żywo dziennikarz stacji Łukasz Żmuda kilkakrotnie próbował dostać się do środka, jednak ochroniarz za każdym razem odmawiał mu wstępu do budynku ministerstwa, a ostatecznie drzwi zamknięto. To skandaliczne wydarzenie, które nie ma prawa zdarzyć się w demokratycznym państwie” – można przeczytać w oświadczeniu.
Co interesujące, Centrum Monitoringu Wolności Prasy SDP twierdzi też, że obecnie TV Republika jest „jedyną stacją telewizyjną, która na żywo relacjonuje bieżące protesty społeczne związane z bezprawnymi i kontrowersyjnymi działaniami rządu Donalda Tuska” – pomimo faktu, że protest zorganizowany 11 stycznia przez Prawo i Sprawiedliwość relacjonowały na żywo wszystkie trzy najpopularniejsze stacje telewizyjne.
CMWP kierowane przez Hajdasz sprzyja PiS i np. nie protestowało, kiedy w 2018 roku na konferencję prasową prezesa NBP Adama Glapińskiego nie wpuszczono dziennikarzy „Gazety Wyborczej”, czyli TVP Info, TVN 24 i Polsat News.