Sąd znów podważa decyzję ministra kultury

Nowe władze Polskiego Radia bez wpisu do KRS

Bartłomiej Sienkiewicz

Sąd rejestrowy odmówił wpisania do Krajowego Rejestru Sądowego członków rady nadzorczej i zarządu Polskiego Radia, których powołano 19 grudnia na mocy decyzji ministra kultury Bartłomieja Sienkiewicza. W KRS nie znalazły się też nowe władze Telewizji Polskiej.

Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy, funkcjonujący jako XIII Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego, decyzję o odmowie wpisu do KRS nowych członków rady nadzorczej i zarządu Polskiego Radia podjął w czwartek.

W uzasadnieniu decyzji referendarz sądowa powołała się m.in. na wyrok Trybunału Konstytucyjnego z grudnia 2016 roku, zgodnie z którym za sprzeczne z ustawą zasadniczą uznano pozbawienie Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji kompetencji do mianowania i odwoływała członków zarządów i rad nadzorczych spółek mediów publicznych.

Minister kultury i dziedzictwa narodowego Bartłomiej Sienkiewicz jako przedstawiciel Skarbu Państwa 19 grudnia ub.r. na walnych zgromadzeniach odwołał rady nadzorcze Telewizji Polskiej, Polskiego Radia i Polskiej Agencji Prasowej oraz mianował nowych członków rad. Ci zaś powołali nowe osoby do zarządów.

W Polskim Radiu funkcję prezesa objął Paweł Majcher, a wiceprezesem został Juliusz Kaszyński. Agnieszka Kamińska, poprzednia prezes i jedyna osoba w zarządzie Polskiego Radia, podkreśliła, że nie złożyła rezygnacji z zajmowanego stanowiska. Za to 23 grudnia skierowała do Krajowego Rejestru Sądowego wniosek o „oddalenie wadliwych wniosków dotyczących zmian w statutowych organach Spółki PR S.A.”, a także wniosek do Sądu Okręgowego o „udzielenie zabezpieczenia roszczeń przed wszczęciem postępowania w sprawie stwierdzenia nieważności uchwał MKiDN z 19.12.23”.

W piątek Kamińska na platformie X skomentowała, że odmowa wpisania nowych władz Polskiego Radia do KRS oznacza, że „od 20 grudnia po wtargnięciu do PR S.A P.Majchra i J.Kaszyńskiego i zmuszeniu mnie do opuszczenia gabinetu, uzurpatorski zarząd działał nielegalnie a wszelkie podjęte przez niego decyzje są nieważne”.

Nowe władze TVP też niewpisane do KRS

W tym tygodniu sąd rejestrowy odmówił też wpisania do KRS powołanych przez ministra kultury członków rady nadzorczej Telewizji Polskiej i mianowanego przez radę na prezesa Tomasza Syguta. W uzasadnieniu referendarz sądowy ocenił, że obie decyzje „zostały podjęte przez organ nieuprawniony” w świetle Ustawy o radiofonii i telewizji oraz statutu TVP (według statutu członków rady nadzorczej i zarządu spółki powołuje Rada Mediów Narodowych). – Należy stwierdzić, że ustawodawca expressis verbis wyłączył zastosowanie art. 368§4 KSH i art. 385§1 KSH na mocy przepisów UKRRiTV. Niezależnie od powyższego brzmienie statutu spółki wyłącza możliwość powołania rady nadzorczej przez Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy, a także powołanie zarządu przez Radę Nadzorczą spółki – podkreślił referendarz.

Resort kultury w komunikacie zwrócił uwagę, że postanowienie referendarza nie jest prawomocne, więc można je zaskarżyć, a ponadto nie odnosi się do postawienia spółki w stan likwidacji. – Uchwała Walnego Zgromadzenia Akcjonariuszy, gdzie 100 proc. akcji spółki reprezentuje w imieniu Skarbu Państwa Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego, o powołaniu Rady Nadzorczej pozostaje w mocy, a wszelkie czynności nowej Rady są w pełni zgodne z prawem. Spółka TVP jest w trakcie procesu likwidacji, a czynności zarządcze wykonuje powołany przez WZA likwidator spółki TVP S.A. w likwidacji z siedzibą w Warszawie – zapewniło ministerstwo.

– Trzeba pamiętać, że kwestie wpisu do KRS mają charakter deklaratoryjny, a zatem nie mają waloru kształtowania rzeczywistości – uchwała zgromadzenia akcjonariuszy funkcjonuje i ma moc prawną, dopóki nie zostanie zmieniona bądź właściwy sąd nie stwierdzi jej nieważności – dodał w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Piotr Zemła, przewodniczący rady nadzorczej TVP.

Spółki mediów publicznych w likwidacji

27 grudnia Bartłomiej Sienkiewicz ogłosił postawienie w stan likwidacji Telewizji Polskiej, Polskiego Radia, Polskiej Agencji Prasowej oraz 17 spółek zarządzających regionalnymi rozgłośniami publicznymi. Uzasadnił to wetem prezydenta Andrzeja Dudy do ustawy okołobudżetowej, w której zapisano możliwość przekazania do 3 mld zł spółkom mediów publicznych.

Minister kultury podkreślił, że postawienie w stan likwidacji „pozwoli na zabezpieczenie dalszego funkcjonowanie tych spółek, przeprowadzenie w nich koniecznej restrukturyzacji oraz niedopuszczenie do zwolnień zatrudnionych w ww. spółkach pracowników z powodu braku finansowania”, ponadto „stan likwidacji może być cofnięty w dowolnym momencie przez właściciela”. W Polskim Radiu funkcję likwidatora objął Paweł Majcher.

Dwa dni później minister kultury w stan likwidacji postawił 17 spółek zarządzających regionalnymi rozgłośniami Polskiego Radia.