Samuel Pereira o Elżbiecie Żywioł: „Nie bała się”, ale teraz „staje się twarzą wrogiego przejęcia”

Pojawienie się na antenie 6 stycznia Elżbiety Żywioł, która funkcjonowała w stacji za czasów Mateusza Matyszkowicza, jest zaskoczeniem

Na antenę TVP Info wróciła Elżbieta Żywioł. To dziennikarka, która w telewizji Mateusza Matyszkowicza nie unikała prezentowania propagandowych treści. Co natychmiast przypomnieli widzowie w mediach społecznościowych.

TVP Info po ponownym starcie – z nowymi prowadzącymi, nowymi formatami, zmienioną oprawą graficzną i usunięciu propagandy partyjnej – wciąż szuka swojej najlepszej formuły, a nade wszystko – czeka na możliwość wykorzystania przystosowanego do takich programów studia w budynku TAI na Placu Powstańców Warszawy (zajętego przez starą ekipę).

Pojawienie się na antenie 6 stycznia Elżbiety Żywioł, która funkcjonowała w stacji za czasów Mateusza Matyszkowicza, jest zaskoczeniem. Grzegorz Sajór, szef Telewizyjnej Agencji Informacyjnej,  w rozmowie z serwisem Wirtualnemedia.pl tłumaczył: – Wymiana jest bardzo duża, choć nie jest naszym celem traktowanie wszystkich tak samo. Nie chcemy żegnać się z każdym, kto tylko przewinął się przez TVP czy TVP Info od 2015 roku. Choć oczywiście stawiamy przede wszystkim na nowe twarze – mówił Sajór.

Samuel Pereira, wicedyrektor TAI i szef TVP Info w czasach rządów PiS, komentuje: – Nie dziwi mnie, że ludzie Sienkiewicza sięgnęli do najlepszych zasobów TVP – mówi „Preserwisowi”. I chwali Żywioł: – Ela to doświadczona dziennikarka, która nie bała się mówić wprost o planach zamachu na TVP. Dziś staje się twarzą wrogiego przejęcia, ale na ocenę jej działań wobec zespołu poczekam na jej stanowisko w tej sprawie.