W środę IKEA Polska i mBank mierzyły się z falą krytyki w związku z tym, że ich spoty emitowane są w TV Republika. IKEA zapowiedziała ich wstrzymanie od dziś i za tę decyzję do jej bojkotu wezwał m.in. Tomasz Sakiewicz i Rafał A. Ziemkiewicz. Okazuje się jednak, że wielu reklamodawców może nie wiedzieć, że ich kampanie są prowadzone na jej antenie. – TV Republika wchodzi w skład pakietu kilkudziesięciu stacji, generuje 1-2 proc. wszystkich ratingów w ramach pakietu, więc nikt specjalnie na nią nie zwraca uwagi – słyszymy w domu mediowym.
W środę w social mediach przetoczyła się fala krytyki pod adresem firm reklamujących się na antenie Telewizji Republika.
Polski oddział IKEA o obecność jego reklam w Telewizji Republika został spytany na platformie X. Użytkowniczka oceniła, że to stacja „propagująca : homofobię, rasizm i ksenofobię”.
– Dziękujemy za sygnał. Sprawdziliśmy z domem mediowym Wavemaker, który w naszym imieniu odpowiada za zakup czasu reklamowego w mediach. Okazało się, że Tv Republika od niedawna jest częścią pakietu stacji tematycznych, oferowanych przez Polsat – opisała IKEA. [przyp. red. Polsat Media sprzedaje reklamy w TV Republika już kilka lat].
– Pakiet kupuje się w całości, zatem nie byliśmy świadomi zmiany oferty. Od jutra nie będzie już naszych reklam w Tv Republika – zapowiedziała.
Z kolei mBankowi zwrócono uwagę na szokujące wypowiedzi Jana Pietrzaka i Marka Króla w TV Republika na temat imigrantów.
– Nie wspieramy działań tej stacji, dlatego wstrzymaliśmy emisję reklam za jej pośrednictwem – poinformował bank.
W komentarzach internautów wymieniano również inne firmy, które reklamują się w Republice, wśród nich m.in. Orlen, Adamed Pharma i Media Expert.
Co powiedzieli Jan Pietrzak i Marek Król
W niedzielę na antenie Telewizji Republika satyryk i publicysta Jan Pietrzak powiedział: „Mam okrutny żart z tymi imigrantami, że oni liczą na to, że Polacy są przygotowani, bo mamy baraki”.
– Mamy baraki dla imigrantów: w Auschwitz, w Majdanku, w Treblince, w Stutthofie. Mamy dużo baraków zbudowanych tu przez Niemców. I tam będziemy (…) tych imigrantów, wpychanych nam nielegalnie przez Niemców, ponieważ nielegalni nie są ci ludzie, którzy uciekają do lepszego świata – opisał.
– Nielegalne są te władze, które ich wpuszczają, czyli nielegalni są Niemcy. Ich hasło witające przybyszów było nielegalne, pozatraktatowe, niezgodne z jakimikolwiek prawami. To jest nielegalna działalność niemiecka. Powinniśmy na to się uczulić w nadchodzącym roku, bo zdaje się, że na głowę zaczynają nam bardzo wchodzić – dodał Pietrzak. – Tak jak powiedział pan przed chwilą, to rzeczywiście bardzo mocny żart – skomentowała prowadząca rozmowę Katarzyna Gójska.
Śledztwo w tej sprawie zaczęła prokuratura, a swoje postępowanie – na podstawie otrzymanych skarg – podjął przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.
Natomiast Marek Król w środę po południu w czasie dyskusji o rozwiązań proponowanych przez władze Unii Europejskiej w zakresie migracji, opisał, co jego zdaniem należy zrobić z imigrantami, którzy zostaną przymusowo przeniesieni do Polski, ale nie chcą tu być. „Prosty sposób: to należy im czipy tak jak się pieskom zakłada, a tańsze jest oczywiście numery na lewej ręce wytatuować i wtedy łatwo się ich znajdzie” – stwierdził.
Do słów Marka Króla szybko odniósł się na platformie X Michał Rachoń, od zeszłego tygodnia dyrektor programowy Telewizji Republika. – Europejska polityka imigracyjne jest groźna dla Polski i dla samej Europy. Jednak nie uzasadnia to dehumanizacji ludzi nielegalnie przekraczających granice UE – stwierdził.
– TV Republika jest domem wolności słowa, ale także miejscem szacunku dla każdej istoty ludzkiej od jej poczęcia aż do naturalnej śmierci, niezależnie od jej sytuacji prawnej czy okoliczności życiowych. Głęboko nie zgadzamy się z wypowiedzią red. Marka Króla wygłoszoną na naszej antenie – podkreślił. Jego wpis podano dalej na profilu TV Republika.
Rachoń “nie lubi chodzić do IKEA”, Sakiewicz wzywa do bojkotu szwedzkiej marki
Zaraz po ogłoszeniu decyzji IKEA Polska i mBanku na platformie X pojawiły się nawoływania do bojkotu firm, zwłaszcza tej pierwszej. Zachęcali do tego m.in. zwolennicy i politycy PiS.
Temat podchwyciły media Tomasza Sakiewicza. – Jak ja nie lubię chodzić do @IKEA – stwierdził Michał Rachoń.
Do bojkotu IKEA wezwał Tomasz Sakiewicz: “Wycofują reklamy, więc bojkotujmy sieć IKEA! Dołącz do naszych dziennikarzy! #wIKEAniekupuję” – napisał na platformie X.
Dołączyli do niego dziennikarze Niezalezna.pl (m.in. Aleksander Wierzejski) oraz Cezary Krysztopa, redaktor naczelny portalu tylsol.pl.
Z kolei Rafał A. Ziemkiewicz stwierdził: “ Kto od teraz w Ikei kupuje Ten jest zwyczajnym wujem”.
– Szczerze mówiąc nie do końca rozumiem całe to zamieszanie. TV Republika ma taką, a nie inną linię programową od początku swojego nadawania i nikomu jakoś do tej pory nie przeszkadzało, że reklamowały się na jej antenie nie tylko Spółki Skarbu Państwa. Podobnie w przypadku TVP i zaciągu ludzko-programowego do TV Republika. Nie przypominam sobie protestów przeciwko komercyjnym reklamom na antenach TVP. Oczywiście wyższa oglądalność TV Republika powoduje większą zauważalność stacji, być może część widzów dowiedziało się, że taka stacja w ogóle istnieje, ale cały ten hejt jest dla mnie kompletnie niezrozumiały. – zaznacza w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Maciej Niepsuj, chief trading officer w agencji mediowej MediaHub.
Emitowane w styczniu reklamy kupiono już na początku grudnia
Zapytaliśmy go, jaki wpływ na dobór stacji tv do zleconej domowi mediowemu kampanii może mieć reklamodawca:
– Pamiętajmy, że styczeń został kupiony, a umowy podpisane jeszcze na początku grudnia, zanim cokolwiek budzącego wątpliwości protestujących miało miejsce, więc ciężko mieć dziś do reklamodawców pretensje, że ich reklamy znajdują się w takiej, a nie innej stacji znajdującej się w pakiecie kilkudziesięciu stacji tematycznych – podkreśla Maciej Niepsuj.
Biura prasowe IKEA Polska, mBanku i Media Expert poprosiliśmy o odniesienie się do kierowanych pod ich adresem słów krytyki. Chcieliśmy dowiedzieć się również o to, czy dział marketingu ustalał z agencjami mediowymi wybór stacji tv w kampanii. Odpowiedzi w dniu wczorajszym nie otrzymaliśmy.
Także Polsat Media, biuro reklamy tv, które od wielu lat jest brokerem reklam w TV Republika nie odpowiedziało nam, w jakich pakietach dostępna jest TV Republika, jaka część reklamodawców kupuje bezpośrednio w Polsat Media reklamy i czy w obecnej sytuacji reklamodawcy żądają wycofania ich spotów z anteny stacji należącej do Tomasza Sakiewicza.
Część reklamodawców może nie wiedzieć, że ich spoty emitowane są w TV Republika
W agencjach mediowych, z którymi rozmawialiśmy dowiedzieliśmy się natomiast, że TV Republika jest stacją na tyle małą, że w praktyce część reklamodawców może nie wiedzieć, że ich reklamy w ogóle są tam emitowane.
Stacja ta wchodzi po prostu w skład pakietu kilkudziesięciu stacji, generuje 1-2 proc. wszystkich ratingów w ramach pakietu więc nikt specjalnie na nią nie zwraca uwagi. – Nie ma mowy o jakichkolwiek zarzutach na linii klient-dom mediowy z powodu tego, że kupuje on pakiet, w skład którego wchodzi jakaś stacja. Pakiety stacji tematycznych, nie tylko w przypadku Polsat Media, planuje/alokuje automat, więc ciężko uniknąć wybranych stacji – wyjaśnia nam jeden z ekspertów zajmujący się buyingiem tv. – Alternatywą jest wyłącznie cennik, ale jest on ograniczony do wybranych stacji – dodaje.
W 2022 roku Telewizja Republika zanotowała wzrost przychodów o 10,9 proc. do 19,53 mln zł, a jej zysk netto zmalał z 228,1 do 33,8 tys. zł. Stacja dodatnią rentowność osiągnęła dopiero drugi raz w swojej 10-letniej historii.
W br. wyniki finansowe nadawcy mogą wzrosnąć wielokrotnie, ponieważ od przerwania emisji TV Info notuje oglądalność ponad 25 razy wyższą niż wcześniej. Jak już podawaliśmy, od 20 do 28 grudnia średnia widownia minutowa TV Republika wynosiła 168 350 osób, podczas gdy od 1 do 19 grudnia było to 5 806 widzów (dane Nielsen Audience Measurement).