grudzień 2023

Michał Adamczyk, dotychczasowy dyrektor Telewizyjnej Agencji Informacyjnej i Samuel Pereira, jego zastępca i szef TVP Info, nie uznają swojego odwołania i nadal pracują w TAI.

Transmisja w Telewizji Republika programów przygotowanych w siedzibie TVP, które nie mogły pojawić się na jej antenie, może być złamaniem prawa. Chodzi o ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków pracowniczych i ustawę o prawie autorskim.

„To jest moja pierwsza wojna (…). Wiem, że gdy jako dziennikarz znajdziesz się w zasięgu wzroku Rosjan – możesz zginąć. Rosjanie strzelają do wszystkiego, co się rusza” – mówi nam Mateusz Lachowski, do niedawna reporter wojenny Polsat News, teraz dziennikarz nowego programu informacyjnego TVP „19.30”, który ma być pierwszym poważnym krokiem w naprawieniu wizerunku telewizji publicznej. Z tej okazji przypominamy przeprowadzony przez nas wywiad z Lachowskim sprzed paru miesięcy, który ukazał się w magazynie „Press”. Z nowym reporterem TVP rozmawiał wtedy Marek Twaróg.

Z radia RMF FM odchodzą reporter polityczny Roch Kowalski i prowadząca „Fakty” Katarzyna Staszko – dowiedział się „Presserwis”.

Program publicystyczny Michała Rachonia „#Jedziemy”, dotychczas obecny w TVP Info, od czwartku jest nadawany w TV Republika. Ma lekko zmienioną nazwę – „#Jedziemy. Michał Rachoń”.

Z oferty aplikacji TVP Go usunięto kanały emitujące zapętlone odcinki programu „Jak oni kłamią” i serialu „Reset”.

W szczególnej sytuacji znalazły się regionalne stacje TVP. Ich dziennikarze nadal produkują treści informacyjne i tworzą program regionalny, chociaż nie trafia on na anteny.

W piątek o godz. 10 odbędzie się nadzwyczajne posiedzenie Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji w sprawie zmian w mediach publicznych.

Radio Niepokalanów przestało emitować serwisy informacyjne produkowane przez Informacyjną Agencją Radiową.

Pierwsze 10 tygodni wojny między Izraelem a Hamasem było najbardziej śmiercionośne dla dziennikarzy w historii. W jednym miejscu w ciągu jednego roku zginęło więcej przedstawicieli mediów niż kiedykolwiek wcześniej – twierdzi Komitet Ochrony Dziennikarzy (CPJ).