Część dziennikarzy i wydawców portalu tvp.info otrzymało informację o zwolnieniu ich z obowiązku wykonywania pracy. Muszą być do dyspozycji nowego szefostwa, które ma pojawić się w przyszłym tygodniu. – Ludzie chcieliby wiedzieć na czym stoją, a nie przychodzić do pracy i kręcić się po korytarzach – mówi Wirtualnemedia.pl jeden z dziennikarzy portalu.
W cieniu zmian w „Wiadomościach” (zastąpił je program „19.30”) i kanale informacyjnym TVP Info pozostaje portal tej stacji. Po wyłączeniu sygnału telewizji odsyła go do strony tvp.pl. Wirtualna Polska podała, że na czele redakcji mediów interaktywnych, w której skład tvp.info, ma stanąć Andrzej Jaszczyszyn, związany z Grupą ZPR Media. Serwis ma wrócić w przyszłym tygodniu. Według WP, część osób związanych z portalem, zostanie zwolniona. To ludzie Samuela Pereiry, który przez kilka lat kierował portalem, zanim został szefem kanału TVP Info.
Kto może odejść z portalu tvp.info?
Wśród nich ma być odpowiadający za media społecznościowe tvp.info Radosław Poszwiński, znany z kontrowersyjnych wypowiedzi na portalu X (wcześniej Twitter). Pierwszego dnia pracy miał ich usunąć 200 tys. z konta bogdan607. Sugerował w nich m.in., że Żydzi są odpowiedzialni za Holocaust, bo nic nie zrobili, aby go powstrzymać. Kierował wulgaryzmy pod adresem byłej żony. To on opublikował na swoim profilu słynne zdjęcie Joanny Schmidt i Ryszarda Petru, wylatujących razem do Portugalii podczas protestów sejmowych ówczesnej opozycji.
Pracę może stracić też Rafał Jarząbek. W 2019 roku było głośno o jego wypowiedzi „Ja pi***le… Feministki to faszystki” na profilu facebookowym serwisu Noizz. Był też krytykowany za zadawanie pytań Donaldowi Tuskowi w czasie, który był przewidziany dla mieszkańców Siedlec.
WP podaje, że w „nowej” TVP nie wyobrażają sobie też współpracy z dotychczasowym kierownikiem redakcji mediów interaktywnych Danielem Liszkiewiczem i osobą, która wprowadziła posła Suwerennej Polski Dariusza Mateckiego z Robertem Bąkiewiczem do studia, gdzie nagrywano zapowiedź programu „19.30”. To Tomasz Owsiński, który zastąpił Pereirę, kiedy ten został szefem TVP Info. Na nagraniu Bąkiewicza widać jak prowadzi gości do studia, gdzie znajdują się Grzegorz Sajór (szef TAI), Paweł Płuska (szef „19.30”) i Marek Czyż.
Poszwiński, Jarząbek i Owsiński byli zaangażowani w relacjonowanie wydarzeń przed gabinetem prezesa TVP, gdzie doszło do awantury i szarpaniny. Nagrania z tego zajścia publikowali na profilach TVP Info w YouTube czy X, do których wciąż dostęp ma stare kierownictwo. Pomagali w nagrywaniu i promowaniu w sieci odezwy wybranego przez Radę Mediów Narodowych na prezesa Michała Adamczyka.
„Dostajemy po głowie za błędy szefostwa”
Dziennikarz portalu tvp.info w rozmowie z Wirtualnemedia.pl twierdzi, że w redakcji panuje chaos. – Ludzie chcieliby wiedzieć na czym stoją, a nie przychodzić do pracy i kręcić się po korytarzach czy siedzieć na Facebooku. Dodawanie newsów do CMS nie ma sensu, skoro portal nie działa. Nie rozwiązano z nikim umów, dlatego w ostatnich dniach część osób przychodzi do pracy, a część nie. Czasami są zupełnie puste zmiany. Nie jest to przyjemne. Jedne wejściówki działają, inne nie. Podobnie jest z windami czy przejściami. Ochrona TVP jest akurat w porządku, ale po korytarzach kręcą się też inni, dziwni ochroniarze – relacjonuje sytuację w redakcji.
Jego zdaniem, dziennikarze portalu tvp.info niesłusznie są „wrzucani do jednego worka” z dotychczasową ekipą. – Niektórzy pracują tu po kilkanaście lat i nie zajmowali się wyłącznie tematyką polityczną, ale na przykład kryminalną czy społeczną. Teraz dostajemy po głowie za błędy i głupotę szefostwa. Każdy ma zobowiązania finansowe, kredyty i musi gdzieś pracować. Przez lata wiele osób podpisywało się tylko inicjałami, obawiając się zmian w przyszłości. Część osób zapewne zostanie. Na pewno nie jest to łatwa sytuacja, bo potem łatwo być uznanym za zdrajcę – mówi dziennikarz tvp.info, który pragnie zachować anonimowość.