W mailu przekazanym pracownikom Telewizji Polskiej w czwartek po południu p.o. dyrektora biura spraw korporacyjnych TVP podkreślił, że po odwołaniu Michał Adamczyk, Samuel Pereira i Marcin Tulicki „nie mają prawa do wydawania komukolwiek z pracowników lub współpracowników TVP jakichkolwiek poleceń, niezależnie od podstawy ich zatrudnienia lub współpracy”.
Zwrócił się o „o udzielenie nowemu kierownictwu TAI wszelkiego wsparcia potrzebnego w sprawnej realizacji obowiązków”. Ponadto przypomniał, że „że przygotowywanie treści w czasie, który powinien zostać poświęcony na realizację obowiązków wobec TVP lub z wykorzystaniem infrastruktury TVP i udostępnianie jej mediom konkurencyjnym wobec TVP może stanowić czyn nieuczciwej konkurencji lub być podstawą do podjęcia przez TVP kroków dyscyplinarnych i innych działań przewidzianych przepisami prawa”.
W środę Michał Adamczyk, Marcin Tulicki wraz z grupą dziennikarzy „Wiadomości” i TVP Info pojawili się w specjalnym wydaniu tego programu, pokazanym w TV Republika. W czwartek rano na antenie tej stacji Michał Rachoń prowadził swój program „Jedziemy”.
Adamczyk, Pereira i Tulicki apelowali o “kontynuowanie pracy”
Michał Adamczyk oraz jego zastępcy Samuel Pereira i Marcin Tulicki w piśmie przekazanym pracownikom w czwartek, do którego dotarła WP, stwierdzili, że „wczoraj doszło do bezprawnego zajęcia niektórych pomieszczeń TVP przy ul. Woronicza 17” oraz „bezprawnie przerwano sygnały telewizyjne wychodzące z TAI przy ul. Placu Powstańców Warszawy 7”.
– Na polecenie samozwańczych „nowych władz” TVP zablokowano przepustki wielu pracownikom i współpracownikom Telewizyjnej Agencji Informacyjnej, uniemożliwiając im wykonywanie obowiązków służbowych – opisali.
– Nie poddajemy się bezprawnym działaniom uzurpatorów, trzymając się litery prawa i kontynuujemy pracę w TAI do czasu rozwiązania problemu, bądź usunięcia skutków bezprawnych działań – zaapelowali Adamczyk, Pereira i Tulicki.
Podkreślili, że zgodnie z ustawą o Radzie Mediów Narodowych to RMN, a nie minister kultury i dziedzictwa narodowego powołuje i dymisjonuje członków zarządu Telewizji Polskiej.
Nowy program informacyjny TVP
W środę przed południem, zaraz po ogłoszeniu przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego nowego prezesa i członków rady nadzorczej Telewizji Polskiej, powołani menedżerowie pojawili się w centrali TVP na ul. Woronicza. Równocześnie przerwano emisję TVP Info, wspólnego pasma TVP3 i TVP World. Kulisy tych działań szczegółowo opisaliśmy dzisiaj na portalu Wirtualnemedia.pl.
Przedstawiciele nowych władz spółki nie pojawili się jak na razie w siedzibie Telewizyjnej Agencji Informacyjnej przy placu Powstańców Warszawy.
Nowym dyrektorem Telewizyjnej Agencji Informacyjnej został Grzegorz Sajór, a wicedyrektorami Paweł Moskalewicz Jan Ciszecki. Na razie nie zostali powołani na stałe, tylko pełnią te obowiązki. Telewizyjna Agencja Informacyjna odpowiada za realizację wszystkich treści do TVP Info i pasma wspólnego TVP3, a także „Wiadomości”, „Teleexpressu” i „Panoramy”.
W środę po południu w siedzibie TVP przy Woronicza pojawili się Grzegorz Sajór, Paweł Płuska (został szefem nowego programu informacyjnego, który zastąpi „Wiadomości”) i Marek Czyż (będzie gospodarzem tego programu).
O godz. 19:30 pojawiła się krótka zapowiedź nowego serwisu informacyjnego. – Zamiast propagandowej zupy, chcemy państwu zaproponować czystą wodę. Nie dlatego, że jest szlachetna, ale dlatego, że nie niesie żadnych nachalnych smaków. To się właśnie od teraz zaczyna. Dziś nie będzie „Wiadomości”, ale jutro podamy państwu informacyjny program Telewizji Polskiej. Niezawodnie o 19.30 – stwierdził Czyż.