Zgon kobiety potwierdzili mediom jej ojciec i mąż. Małżonek powiedział, że kobieta nie cierpiała na żadne choroby przewlekłe, a przyczyny jej śmierci ustalają śledczy. Stwierdził, że śmierć nie była wynikiem zastosowania wobec kobiety przemocy.
Serwis Baza podał, że dziennikarka skarżyła się 10 grudnia na podwyższoną temperaturę, a później kontakt z nią się urwał. Ciało zostało znalezione przez rodziców Cariewej.
„Komsomolskaja Prawda” to największy rosyjski tabloid.