Prezes TVP powołał prokurenta, by przeszkodzić Sienkiewiczowi w zmianach w spółce

Mateusz Matyszkowicz stanowisko prezesa TVP objął 5 września. Zastąpił Jacka Kurskiego

Prezes TVP Mateusz Matyszkowicz powołał w środę prokurenta. Prokurenta nie może zawiesić nowy minister kultury. Może zawiesić Matyszkowicza. Ale wtedy spółką zarządzałby właśnie prokurent wskazany przez obecnego szefa TVP – podaje serwis Wyborcza.pl.

Prokurentem został Przemysław Herburt, dyrektor biura spraw korporacyjnych TVP i szef Ośrodka Dokumentacji i Zbiorów Programowych.

Powołanie prokurenta nie uniemożliwi uzdrowienia TVP, ale może nieco opóźnić. Być może znów aktualny stanie się scenariusz likwidacji spółki, jeśli nie uda się zawiesić dotychczasowego kierownictwa TVP wskazanego przez PiS

Agnieszka Kublik, autorka informacji w Wyborcza.pl. zauważa „prokurent zarządzałby spółką i powołałby nowych szefów, w tym np. od programów informacyjnych i publicystycznych”.

Posłowie PO, których zapytaliśmy o ten ruch, o sprawie dowiedzieli się od nas. Zapewniają, że propaganda w TVP zostanie zlikwidowana.

Prawniczka, profesorka Uniwersytetu Warszawskiego, Katarzyna Bilewska wytłumaczyła na Twitterze: „Prokura udzielona P. Herburtowi przez obecny zarząd Telewizji Polskiej wygaśnie z mocy prawa w sytuacji, gdy sąd rejestrowy powoła dla TVP kuratora (art. 109 (7) par. 3(1) KC)”