Tadeusz Rydzyk w wywiadzie dla serwisu Wpolityce.pl narzeka, że „Radio Maryja to jest coś maleńkiego. Z trudem to utrzymujemy”. Warto przypomnieć więc, jak ogromnymi pieniędzmi dysponują podmioty ojca Rydzyka. Od początku rządów Prawa i Sprawiedliwości otrzymały one z państwowych instytucji i spółek co najmniej 380 mln zł. Wirtualna Polska już w październiku podliczyła te wpłaty.
Michał Karnowski, który przeprowadzał wywiad, zapytał Tadeusza Rydzyka m.in. o to, „co zdecydowało, że w Toruniu, wokół ojca dyrektora, stworzyło się tak silne środowisko, powstały media tak duże?”.
Tadeusz Rydzyk odparł, że „Radio Maryja to jest coś maleńkiego. Z trudem to utrzymujemy i każdego, kto słucha, ogląda, prosimy o wsparcie, o cegiełkę na to wspólne dzieło”. Dodał, że „potrzeby są dużo większe, by cały naród był formowany, by wychowywać silne osobowości”. Według Rydzyka przeszkadzają w tym inne media, które „są jak Goliat, mają nieprzebrane zasoby finansowe, są po zęby »uzbrojone«”.
Jaka jest prawda? W październiku Wirtualna Polska podliczyła, że w czasach rządów PiS Rydzyk i powiązane z nim podmioty dostały od państwa tyle pieniędzy, na ile nie mogły liczyć inne prywatne media – 380 mln zł. Na „dzieła” – jak Rydzyk nazywa swoje przedsięwzięcia – składały się ministerstwa, Kancelaria Prezesa Rady Ministrów, spółki Skarbu Państwa i liczne państwowe fundacje. Przypominamy kilka sztandarowych, państwowych dotacji dla „ojca dyrektora”:
- Telewizja Trwam – łącznie 31 mln zł
W ramach dotacji otrzymywanych przez Telewizję Trwam Ministerstwo Sprawiedliwości przekazało jej z Funduszu Sprawiedliwości (miał pomagać ofiarom przestępstw) prawie 5,5 mln zł na czteroletni projekt „Prawda a historia”, który powstał w ramach walki „ze szkodliwym zniekształceniem historii Polski”. Kancelaria Prezesa Rady Ministrów wyłożyła m.in. prawie 590 tys. zł na budowanie duchowej więzi z Polską i kształtowanie postaw patriotycznych wśród widzów ze Stanów Zjednoczonych i Kanady. Natomiast Ministerstwo Obrony od 2020 roku zamawiało w TV Trwam produkcję i emisję programu „Zostań żołnierzem RP”, za co resort ten zapłacił ponad 2,3 mln zł.
- „Nasz Dziennik” (Spes) – łącznie prawie 2 mln zł
Wydawca „Naszego Dziennika” najwięcej pieniędzy otrzymał od KPRM – 827 tys. zł. Gazeta Rydzyka za te środki publikowała ogłoszenia o zwalczaniu COVID-19 i nekrologi w latach 2016-2020. Natomiast Kujawsko-Pomorski Urząd Wojewódzki na publikację ogłoszeń w „Naszym Dzienniku” przeznaczył ponad 355 tys. zł. Państwowe instytucje za czasów rządów PiS chętnie zamawiały nekrologi w „Naszym Dzienniku”. Robiły to m.in.: Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi, Ministerstwo Środowiska, Kancelaria Sejmu i Kancelaria Senatu.
- Muzeum „Pamięć i Tożsamość” im. św. Jana Pawła II – łącznie ponad 218 mln zł
W 2018 roku, w umowie z Fundacją Lux Veritatis (założycielem i prezesem jest Tadeusz Rydzyk), ówczesny minister kultury Piotr Gliński zobowiązał się, że sfinansuje budowę i wyposażenie Muzeum „Pamięć i Tożsamość” im. św. Jana Pawła II. Ma ono przybliżać „1000-letnią historię chrześcijańskiej Polski”. Sama jego budowa pochłonęła ponad 182 mln zł. Z budżetu państwa zostaną sfinansowane jeszcze inne zadania związane z uruchomieniem muzeum, m.in. przygotowanie wystawy stałej.
- Akademia Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu – łącznie prawie 30 mln zł
Najhojniej Akademię o. Rydzyka wspierało Ministerstwo Sprawiedliwości. Wyłożyło ono prawie 8,7 mln zł na „Podniesienie kompetencji komunikacyjnych – szkolenia dla prokuratorów i asesorów prokuratorskich”. Oprócz tego resort zapłacił m.in. prawie 3 mln zł za „Szkolenia kompetencji medialnych dla pracowników sądów i prokuratury”. Akademię wspierały nawet Lasy Państwowe, które wydały w niej 120 tys. zł na zorganizowanie konferencji „Jeszcze Polska nie zginęła – wieś”.
Sporo było drobniejszych kontraktów:
- Fundacja „Nasza Przyszłość”
Jak pisał Press.pl w lutym br., wsparciem finansowym Ministerstwa Edukacji i Nauki została objęta wydawnicza część imperium medialnego o. Rydzyka – Fundacja „Nasza Przyszłość”. W ubiegłym roku w trybie pozakonkursowym dostała 570 tys. zł.
- Kampanie w TV Trwam
W styczniu Press.pl podawał, że Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej przyznało, że w 2021 roku zawarło z Fundacją Lux Veritatis dwie umowy na zakup czasu antenowego w TV Trwam. Ich przedmiotem była kampania informacyjno-edukacyjna przeprowadzona na antenie tej stacji: „14. emerytura” (termin realizacji 28 października – 7 listopada 2021) oraz „Emerytura bez podatku” i „Rodzinny Kapitał Opiekuńczy” (termin realizacji 29 listopada – 13 grudnia 2021). Realizacja powyższych umów kosztowała resort rodziny i polityki społecznej 299,4 tys. zł.
To tylko niektóre „dzieła” Tadeusza Rydzyka wspierane w czasach rządów PiS państwowymi pieniędzmi. Wszystkie środki, które popłynęły do Torunia trudno policzyć. Nie wszystkie bowiem państwowe instytucje i fundacje ujawniają, ile dokładnie przekazały Rydzykowi.