Jak relacjonuje członek KRRiT prof. Tadeusz Kowalski, poziom planowanych na 2024 rok strat, wynoszący ponad 3 mld zł, znacznie przewyższa możliwości finansowania TVP, Polskiego Radia i 17 rozgłośni regionalnych z pieniędzy publicznych.
Członkowie powiązani z PiS głosowali za wnioskiem
„Uwzględniając prognozowane na 2024 r. przychody z tytułu abonamentu w wysokości 620 mln zł oraz wynikającą z autopoprawki do budżetu kwotę 1,995 mln zł (tzw. rekompensata – przyp. red.), zapisaną w prowizorium budżetowym, na finansowanie zabraknie środków w wysokości 430 mln zł” – zwrócił uwagę prof. Kowalski w swoim oświadczeniu.
Media publiczne zaplanowały w 2024 roku koszty realizacji misji na poziomie 4,789 mld zł oraz przychody własne, łącznie z reklamowymi, w wysokości 1,034 mld zł.
„Tymczasem całkowita kwota kapitału zapasowego wszystkich spółek to aż 687,2 mln zł. Nie biorąc tych okoliczności pod uwagę, na posiedzeniu 6 grudnia 2024 r. Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji, głosami czterech członków, zaakceptowała plany programowo-finansowe zakładające stratę spółek w wysokości ponad 3 mld zł (3 004 613 000 zł)” – podkreślił prof. Tadeusz Kowalski.
Za wnioskiem głosowali członkowie KRRiT powiązani ze środowiskiem PiS: Maciej Świrski, Hanna Karp, Marzena Paczuska i Agnieszka Glapiak.
Rząd Tuska zapowiada zmiany w mediach publicznych
Media publiczne dużą część środków na funkcjonowanie otrzymują właśnie z rekompensat ze Skarbu Państwa z tytułu „wpływów z opłat abonamentowych utraconych wskutek ustawowych zwolnień niektórych grup społecznych”.
W 2023 roku rekompensata z tytułu utraconych wpływów abonamentowych wyniosła 2,7 mld zł, z czego 2,35 mld zł trafiło do TVP. Zgodnie z autopoprawką do rządowego projektu ustawy budżetowej do mediów publicznych w 2024 roku ma trafić 1,995 mld zł, czyli tyle co w 2022 roku (wówczas do telewizji publicznej powędrowało 1,79 mld zł).
Przewodniczący Rady Mediów Narodowych Krzysztof Czabański wystąpił do premiera Mateusza Morawieckiego o zwiększenie rekompensaty dla mediów publicznych w 2024 roku do co najmniej 3,03 mld zł. W przyszłym tygodniu powstać ma jednak nowy rząd Donalda Tuska, a politycy nowej większości zapowiadali szybkie zmiany w mediach publicznych po przejęciu władzy, a także zmianę modelu ich finansowania.