TVP w serwisie stworzonym dla młodych utopiła miliony złotych

"Konieczny audyt"

Dalsze decyzje dotyczące projektu SwipeTo powinien poprzedzić audyt

Lifestylowy projekt internetowy SwipeTo adresowany do generacji Z, na który Telewizja Polska wydała ponad 21,6 mln zł, jest całkowitą klapą.

W ocenie Najwyższej Izby Kontroli wydatki na SwipeTo od października 2022 roku do maja 2023 wyniosły 21,6 mln zł. Tymczasem SwipeTo odwiedza zaledwie kilkadziesiąt tysięcy użytkowników – dla porównania konkurencyjne Noizz.pl czy Vibez.pl mają ponad 3 mln. Na Facebooku profil SwipeTo ma 860 obserwujących. Według kontrolerów NIK utworzenie przez TVP serwisu i aplikacji dla młodych osób jest przykładem niegospodarności.

TVP sięgnęła po zły instrument

Serwis ruszył w październiku 2022 roku. Miał trafić do wchodzącego na rynek pracy pokolenia Z oraz „wyjść poza ciasne ramy centrów wielkich miast”. „Wierzymy, że młodzi ludzie żyjący na prowincji przeżywają te same rozterki, problemy, radości i pasje, co ich rówieśnicy z Warszawy, Krakowa, Poznania czy Katowic” – napisano w informacji prasowej TVP.

W redakcji SwipeTo.pl zatrudniono 30 osób. Według danych cennikowych tylko wartość kampanii outdoorowej promującej serwis w pierwszym miesiącu jego działalności była warta 2,71 mln zł.

TVP w ocenie Anny Gołębickiej (ekonomistki, ekspertki komunikacji i zarządzania), chcąc dotrzeć do generacji Z, sięgnęła po niewłaściwy instrument. – Telewizja Polska przyjęła założenie, że do wychowanego w świecie cyfrowym pokolenia można dotrzeć w formule portalu internetowego. To tak, jakby po wynalezieniu silnika spalinowego wprowadzić w życie projekt ulepszonego dyliżansu zamiast zastanowić się nad uruchomieniem produkcji samochodów – mówi Anna Gołębicka.

– Tę generację tworzą osoby wychowane w pełni scyfryzowanym społeczeństwie. Dla nich atrakcyjne media to takie, które mogą współtworzyć, budować więzi. Władze telewizji poprawnie nie sprofilowały i nie zdefiniowały oczekiwań grupy, do której SwipeTo był przeznaczony. Świadczy o tym np. decyzja o reklamowaniu serwisu w outdoorze. Założenie, że z tą formą można dotrzeć do osób zaliczanych do pokolenia Z, jest wręcz karygodne – dodaje Gołębicka.

SwipeTo jest nierentowne

Juliusz Braun, były prezes TVP, zauważa, że Telewizja Polska w ostatnich latach realizowała za dużo nowych projektów. – To rozpączkowanie pochłania olbrzymie kwoty. Można powiedzieć, że przeszło 21 mln zł utopionych w SwipeTo to niewiele w relacji do liczonego w miliardach budżetu TVP, ale za tę kwotę można było wyprodukować dużo contentu zgodnego z misją telewizji publicznej – komentuje Braun.

W jego ocenie – mimo całkowitego fiaska projektu SwipeTo – nowe władze TVP nie powinny podejmować pochopnie decyzji o jego dalszych losach. – Powinniśmy wyciągać wnioski z błędów, nawet tych najbardziej rażących – mówi Juliusz Braun.

Anna Gołębicka podkreśla, że nowe władze TVP decyzje dotyczące SwipeTo powinny poprzedzić audytem. – Ponad wszelką wątpliwość projekt jest nierentowny. Decyzja o jego kontynuowaniu po gruntownej przebudowie, np. rezygnacji z serwisu internetowego na rzecz budowy kanałów na YouTube rodzi ryzyko wejścia w tzw. efekt utopionych kosztów, nazywanych efektem Concorde’a. Solidny audyt powinien wykazać, czy i co jest w tym projekcie wartościowe. Może okazać się, że telewizja zainwestowała w wartościowe oprogramowanie. W takiej sytuacji dobrym posunięciem byłoby wystawienie serwisu na sprzedaż w całości lub sprzedaż poszczególnych jego składników – zaznacza ekspertka.