Morawiecki do pracowników TVP: będziemy bronić was do końca

Mateusz Morawiecki

Premier Mateusz Morawiecki w wywiadzie w „Gościu Wiadomości” podziękował wszystkim pracownikom Telewizji Polskiej, przekonując, że reprezentują obecnie „wolną myśl”. – Będziemy starali się – niezależnie od tego, w jakiej roli będziemy – bronić was do końca – zapewnił.

W „Gościu Wiadomości” Mateusz Morawiecki został spytany przez Edytę Lewandowską m.in. o zapowiedzi nowej większości sejmowej, że natychmiast po przejęciu przez nią władzy w mediach publicznych nastąpią bardzo duże zmiany. Telewizja Polska od tygodni przed tym ostrzega, alarmując, że wszystkie sugerowane dotąd warianty przeprowadzenia zmian są bezprawne.

– To by oznaczało nie tylko domknięcie i monopol informacyjny rodem z PRL-u, ale byłoby to zaprzeczeniem demokracji – ocenił Morawiecki.

Morawiecki dziękuje całej TVP za „znakomitą robotę”

Pochwalił też działania Telewizji Polskiej w ostatnich latach. – Chcę bardzo podziękować i pani, i wszystkim kolegom, koleżankom redakcyjnym z całej telewizji publicznej, wszystkich programów. Pod ogromnym obstrzałem staraliście się pokazywać inny punkt widzenia niż Wirtualna Polska, Onet wszystkie główne stacje radiowe, wszystkie główne portale internetowe i TVN – wyliczył.

– Staraliście się po prostu oświetlać pewną część sceny społecznej sceny gospodarczej, politycznej, która nie była oświetlana. Robiliście naprawdę znakomitą robotę i róbcie dalej – dodał szef rządu.

Zadeklarował też dalsze wsparcie dla TVP w obecnym kształcie. – My będziemy starali się – niezależnie od tego, w jakiej roli będziemy – bronić was do końca, bo bronimy w ten sposób również prawa do wolnego słowa. A jak mówił nasz poeta: wolnej myśli to już za nic nie daj. I my nie będziemy skłonni oddać tej wolnej myśli, wy reprezentujecie dzisiaj tę wolną myśl – podkreślił Morawiecki.

W poniedziałek Rada Mediów Narodowych, w której większość stanowią politycy PiS, przyjęła zaproponowaną przez ustępującego ministra kultury i dziedzictwa narodowego Piotra Glińskiego zmianę w statutach Telewizji Polskiej, Polskiego Radia, regionalnych rozgłośni publicznych i PAP. Chodzi o to, żeby w przypadku postawienia spółek w stan likwidacji kontrolę nad nimi zachowali członkowie obecnych zarządów.

Od kilku lat Telewizja Polska ze względu na treści emitowane w TVP Info i programach informacyjnych jest wśród najgorzej ocenianych mediów w kraju. W niedawnym sondażu państwowego instytutu CBOS działalność Telewizji Polskiej negatywnie oceniło 45 proc. Polaków, a dobrze 39 proc. TVP i Radio Maryja jako jedyni nadawcy zanotowali więcej ocen krytycznych niż pozytywnych, dużo lepiej zostali ocenieni TVN i Polsat.

W marcowym sondażu Ipsos 69 proc. Polaków uznało, że „Wiadomości” TVP nie pokazują prawdy o wydarzeniach w kraju. Program najbardziej wiarygodny jest dla zwolenników PiS, osób w wieku ponad 60 lat i z wykształceniem zawodowym. Z kolei w badaniu na potrzeby raportu Reuters Institute 47 proc. Polaków stwierdziło, że nie ma zaufania do informacji z Telewizji Polskiej, a przeciwną opinię wyraziło 28 proc. TVP wypadała najgorzej w zestawieniu obejmującym czołowych nadawców telewizyjnych, radiowych, marki prasowe i internetowe.

Od 2020 roku dużą część budżetu Telewizji Polskiej stanowi rekompensata abonamentowa z budżetu państwa. W ub.r. spółka zanotowała 50,7 mln zł straty netto, pod kreską była pierwszy raz od 2016 roku. Co prawda jej przychody wzrosły mocniej od wydatków operacyjnych, ale obsługa rekompensaty abonamentowej przyniosła aż 184 mln zł kosztów. Przychody Telewizji Polskiej zwiększyły się w ub.r. o 9,5 proc. do 3,56 mld zł, z czego wpływy sprzedażowe netto – z 3,15 do 3,14 mld zł. Natomiast koszty wytworzenia produktów na własne potrzeby poszły w górę z 88,2 do 166,3 mln zł, a wynik ze zmiany stanu produktów poszedł w dół z 19 mln zł zysku do 17,9 mln zł straty.

Liczba pracowników TVP w ub.r. zmniejszyła się z 2 913 do 2 893, a liczba etatów – z 2888,95 do 2 876,08. Zatrudnienie w spółce było o ponad 100 pracowników i etatów niższe niż planowane przed rokiem. W Telewizji Polskiej w ub.r. zatrudniono 274 nowych pracowników. Równocześnie ze spółką rozstało się 289 osób.