Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji opublikowała nowe koncesje TVN Turbo i TVN International. Znalazł się w nich zapis, że trwa analiza struktury własnościowej nadawcy i może to skutkować wszczęciem „odpowiednich postępowań”. – Czasami chodzi o to, żeby gonić króliczka, a nie o to, żeby go złapać – ocenia w rozmowie z Wirtualnemedia.pl prof. Tadeusz Kowalski, opozycyjny członek KRRiT.
W ostatnich latach KRRiT długo rozpatrywała wnioski odnośnie przedłużenia koncesji stacji TVN. Wątpliwości budził 35 artykuł ustawy o radiofonii i telewizji. Wynika z niego, że koncesję może otrzymać polski podmiot lub taki, który jest zależny od innego z siedzibą lub miejscem zamieszkania w Europejskim Obszarze Gospodarczym. Jeszcze przed rokiem formalnym właścicielem należącego do Amerykanów TVN był Polish Television Holding z siedzibą przy lotnisku w Amsterdamie. Teraz Warner Bros. Discovery kontroluje spółkę przez firmę Discovery Benelux, którego biura znajdują się w tym samym mieście.
Za kadencji przewodniczącego KRRiT Witolda Kołodziejskiego przedłużono koncesje satelitarną TVN24 i naziemną TVN7. Nastąpiło to przed samym wygaśnięciem obowiązywania dotychczasowych. Nadawca na wszelki wypadek pozyskał holenderskie licencje, z których ostatecznie nie skorzystał. Prezydent Andrzej Duda zawetował ustawę nazywaną „Lex TVN”, która mogłaby zmusić Amerykanów do odsprzedaży udziałów w stacji. Po objęciu przez Macieja Świrskiego funkcji szefa KRRiT, postępowania dotyczące stacji TVN Warner Bros. Discovery również się przeciągały. Zamówiono monitoring programowy kanału o domach i ogrodach. Długo analizowano strukturę własnościową nadawcy. Ostatecznie przedłużono koncesje HGTV, TVN Turbo, TVN International i naziemnego kanału TVN.
Szef KRRiT przypomina o możliwości cofnięcia koncesji
W ostatnich dniach KRRiT opublikowała nowe koncesje TVN Turbo i TVN International. – Jednocześnie KRRiT w dalszym ciągu prowadzi prace w związku z analizą struktury własnościowej spółki TVN S.A., należącej do amerykańskiego koncernu Warner Bros. Discovery, powstałego w wyniku fuzji spółek WarnerMedia i Discovery Inc. – zauważa w dokumentach regulator.
Dalej pojawia się zastrzeżenie dotyczące artykułu 38 ustawy o radiofonii i telewizji, który opisuje przyczyny ewentualnego cofnięcia koncesji. To możliwe m.in. jeśli nadawca rażąco narusza warunki koncesji, prowadzi działalność sprzeczną z ustawą i nie reaguje na wezwania przewodniczącego, nie rozpoczął nadawania na czas albo trwale go zaprzestał, program powoduje zagrożenie interesów kultury narodowej, bezpieczeństwa i obronności państwa, nadużywa pozycji dominującej na rynku czy nastąpiło bezpośrednie lub pośrednie przejęcie kontroli nad działalnością nadawcy przez inną osobę.
– KRRiT w przyjętym stanowisku z dnia 26 kwietnia 2023 r. zwraca uwagę, że udzielenie koncesji na rozpowszechnianie programu radiowego lub telewizyjnego na kolejny okres, zgodnie z art. 35a ustawy o radiofonii i telewizji jest poprzedzone analizą przesłanek z art. 38 ust. 1 i 2 tej ustawy. Przedmiotem analizy KRRiT jest również ocena spełnienia wymogów z art. 35 ustawy o radiofonii i telewizji przez podmiot posiadający lub ubiegający się o udzielenie koncesji. KRRiT podkreśla w przyjętym stanowisku, iż powyższe okoliczności podlegają ocenie i badaniu także w toku wykonywania koncesji. Zatem ustalenie nowych istotnych okoliczności, mających znaczenie z punktu widzenia ww. przepisów, w toku wykonywania koncesji może skutkować podjęciem odpowiednich postępowań, zgodnie z ww. przepisami – czytamy w koncesji podpisanej przez przewodniczącego Świrskiego. Podobna formuła widnieje także w koncesji HGTV, ale nie występuje w koncesjach TVN24 i TVN7 podpisanych przez poprzedniego przewodniczącego Kołodziejskiego.
Prof. Kowalski mówi o „komentarzach przewodniczącego”
Zapisami w koncesjach kanałów TVN zaskoczony jest prof. Tadeusz Kowalski, opozycyjny członek KRRiT. – Trudno nazywać go fragmentem koncesji. Decyzja koncesyjna jest bardzo formalnym dokumentem. Nie przywiązywałbym większego znaczenia do tego komentarza. Koncesja została wydana, bo wszystkie wymogi formalno-prawne zostały spełnione. Z punktu widzenia ustawy o radiofonii i telewizji nie ma żadnych podstaw, ani prawnych, ani faktycznych, do czynienia jakichkolwiek zastrzeżeń. Koncesja została przyznana na 10 lat i może być cofnięta tylko w przypadku naruszeń określonych w ustawie. To tym bardziej dziwne, że Przewodniczący dodaje swoje komentarze, nie przedyskutowane na posiedzeniu Rady, która podjęła przecież decyzję jednomyślnie – mówi w rozmowie z Wirtualnemedia.pl.
Czy są prowadzone jakieś analizy struktury własnościowej TVN? – Czasami chodzi o to, żeby gonić króliczka, a nie o to, żeby go złapać. Moim zdaniem ta sytuacja podlega trochę innym przepisom prawa niż ustawie o radiofonii i telewizji: Kodeksowi Postępowania Administracyjnego, Kodeksowi Karnemu i różnym innym – odpowiada prof. Kowalski. W ostatnich latach TVN skarżył się do sądów na bezczynność KRRiT w związku z długotrwałym procesem przedłużenia koncesji kanałów. Na przykład w sprawie TVN Wojewódzki Sąd Administracyjny dopatrzył się „rażącego naruszenia prawa”.
KRRiT zbyt długo zwlekała z decyzjami odnośnie koncesji dla kanałów TVN? – Decyzja zapadła jednomyślnie. Nie były dyskutowane powody, dla których tak długo zwlekano z wydaniem tych koncesji. Zwłaszcza dla TVN. To było moje szóste podejście, kiedy zgłosiłem wniosek formalny o umieszczenie ich w porządku obrad. W sensie prawnym nie można wydać koncesji warunkowej. Moim zdaniem koncesja została wydana bezwarunkowo – tłumaczy członek KRRiT.