Wydawca tygodnika „Polityka” wierzy, że po zmianie władzy w Polsce wrócą do niego reklamy spółek Skarbu Państwa. – Oczekujemy, że będzie nas się oceniać według normalnych kryteriów marketingowych bez „politycznego bana” – mówi Wirtualnemedia.pl Izabela Kowalczyk-Dudek, dyrektor reklamy w spółce. Podobnie patrzy na to Tygodnik Powszechny. – Żywimy nadzieję, że praktyki wspierania przychodami reklamowymi prasy i mediów przychylnych władzy, tak zwanych „swoich’, znikną bezpowrotnie – przyznaje Jacek Ślusarczyk.
W 2015 roku wraz z przejęciem władzy przez Zjednoczoną Prawicę zmieniła się także spora część rynku reklamowego w naszym kraju. Spółki i instytucje państwow ścięły wydatki w wielu mediach krytycznych wobec obozu rządzącego. Nastąpiło to bardzo szybko – już pierwszej połowie 2016 roku kanał TVN odnotował spadek w tym obszarze o 43,1 proc., a TVN24 o 53,2 proc.
Za kilka tygodni władzę przejmie dotychczasowa opozycja. Prezes Agory Bartosz Hojka pytany przez portal Wirtualnemedia.pl o powrót reklam spółek państwowych stwierdził: „Mamy nadzieję na powrót do normalności, na to, że wydatki reklamodawców będą odpowiadały naszej pozycji rynkowej i udziałowi w rynku.”
„Polityka” spodziewa się reklam spółek Skarbu Państwa
PiS po przejęciu władzy przebudował także model rozdysponowywania budżetów reklamowych w prasie opiniotwórczej – zostały przeniesione one do tytułów określanych jako prawicowe, na czele z “Sieciami” i “Gazetą Polską”. Straciły na tym inne tygodniki opinii, m.in. „Polityka” i „Tygodnik Powszechny”. Czy w perspektywie zmiany rządu liczą na powrót reklam spółek Skarbu Państwa?
– Oczywiście, spodziewamy się, że w naszych tytułach pojawią się reklamy spółek Skarbu Państwa, instytucji państwowych, czy kampanii edukacyjnych lub promocyjnych poszczególnych ministerstw. Ale oczywiście nie będzie to zalew reklam (nigdy nie byliśmy rozpieszczani przez państwowe budżety) tylko zdjęcie zakazu współpracy z naszym wydawnictwem. Finansowanie wybranych mediów przez poprzednią władzę było bez precedensu i wiązało się ze świadczeniem usług, które niestety dalece wykraczały poza działania reklamowe – mówi portalowi Wirtualnemedia.pl Izabela Kowalczyk-Dudek, dyrektor biura reklamy w „Polityce”.
I dodaje: „My oczekujemy normalności. Możliwości udzielenia odpowiedzi na zapytania ofertowe, startu w przetargach lub złożenia wniosku o dofinansowanie konkretnych projektów w uzasadnionych sytuacjach. I tego, że będzie się nas oceniać według normalnych kryteriów marketingowych bez „politycznego bana”. Tylko tyle i aż tyle”.
Spółka Polityka w ub.r. przy niewielkim wzroście przychodów zanotowała spadek zysku netto z 2,77 mln do 560,5 tys. zł. Jako przyczyny gorszej rentowności wskazała wysokie wzrosty kosztów pracy, papieru i prądu. We wrześniu br. wydawnictwo zamknęło dwutygodnik o tematyce zagranicznej „Forum”, ukazujący się przez prawie 60 lat.
„Tygodnik Powszechny”: nadzieje, że to koniec wspierania „swoich”
Liderem średniej sprzedaży wydania wśród tygodników opinii w trzecim kwartale br. była „Polityka”, a „Newsweek Polska” wyprzedził „Gościa Niedzielnego”. Niemal wszystkie tytuły odnotowały wyraźne spadki sprzedaży, a najwięcej stracił „Gość Niedzielny”. Jedynym wzrostem pochwalić mógł się „Newsweek Polska” – wynika z najnowszej analizy Wirtualnemedia.pl. Średnia sprzedaż ogółem „Polityki” wynosiła 80 513 egz., o 9,18 proc. mniej niż rok wcześniej. Na szóstym miejscu w tym rankingu uplasował się „Tygodnik Powszechny” (21 280 egz.; spadek o 1,93 proc.).
Jak władze „Tygodnika” podchodzą do reklam państwowych? – „Tygodnik Powszechny” nigdy nie był tytułem, który cieszył się szczególnym zainteresowaniem domów mediowych obsługujących reklamy prasowe i internetowe spółek Skarbu Państwa. Ubolewamy, że domy mediowe nigdy na poważnie nie zainteresowały się realizacją kampanii reklamowych swoich klientów, w tym spółek Skarbu Państwa, skierowanych do licznego grona naszych czytelników. Czytelników, dodam, wykształconych i opiniotwórczych, co wynika z przeprowadzonych przez nas badań i ankiet – stwierdza w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl Jacek Ślusarczyk kierujący spółką i wydawnictwem Tygodnika Powszechnego.
– W okresie ostatnich ośmiu lat nie przypominam sobie żadnego zlecenia publikacji na naszych łamach jakiejkolwiek reklamy spółki Skarbu Państwa. Beneficjentami takich zleceń były, co jest powszechnie wiadomym faktem, prasa i media wspierające i przychylne rządzącym. Żywimy nadzieję, że praktyki wspierania przychodami reklamowymi prasy i mediów przychylnych władzy, tak zwanych „swoich’, znikną bezpowrotnie, a zlecenia publikacji reklam przez domy mediowe będą oparte na merytorycznych, a nie na politycznych czy towarzyskich przesłankach – dodał Ślusarczyk.
W latach 2015-2020 spółki Skarbu Państwa wydały na reklamy ponad 5,4 mld zł – pokazuje analiza prof. Tadeusza Kowalskiego z Wydziału Dziennikarstwa, Informacji i Bibliologii Uniwersytetu Warszawskiego (dziś członka KRRiT), opracowana na podstawie danych cennikowych Kantar Media.