Troje dziennikarzy zginęło w izraelskim ataku w Gazie

Od początku wojny już 48

Belal Jadallah był szefem zarządu organizacji pozarządowej Press House-Palestine

Szef ważnej instytucji medialnej w Gazie i dwóch innych dziennikarzy zginęło w weekend podczas izraelskiej ofensywy na tym terytorium – poinformowali bliscy ofiar. Po sześciu tygodniach konfliktu liczba zabitych przedstawicieli mediów według Komitetu Ochrony Dziennikarzy (CPJ) wzrosła już do 48.

CPJ – którego lista obejmuje dziennikarzy zabitych po obu stronach konfliktu – podał, że począwszy od 7 października odnotowano śmierć 43 Palestyńczyków, czterech Izraelczyków i jednego Libańczyka.

W niedzielę zginął Belal Jadallah, dziennikarz i szef zarządu organizacji pozarządowej Press House-Palestine. W tym samym miejscu ciężko ranny został jego szwagier (nie był dziennikarzem). Zostali trafieni pociskiem wystrzelonym z izraelskiego czołgu.

W izraelskim ataku na obóz dla uchodźców Bureij w centrum Strefy Gazy zginęło też dwoje niezależnych dziennikarzy – Hassoun Sleem i Sara Mansour. Służby sanitarne podały, że w sumie zostało tam zabitych 17 osób.