Maksymilian Maszenda nowym korespondentem TVP we Francji

Jest nowy korespondent we Francji

Maksymilian Maszenda

Po tym, jak Telewizja Polska zakończyła współpracę z Lucjanem Olszówką, który przez ponad rok był jej korespondentem w Paryżu – na stanowisku zastąpił go reporter „Wiadomości”, Maksymilian Maszenda. Jak się dowiadujemy, Olszówka nie pracuje dla TVP już od sierpnia.

– Współpraca z panem Lucjanem Olszówką nie jest już kontynuowana – przekazało portalowi Wirtualnemedia.pl centrum informacji Telewizji Polskiej.

Olszówka był korespondentem nadawcy w Paryżu od połowy ub.r. Ogółem z TVP był związany od 2018 roku. Do wiosny pracował w redakcji „Telewizyjnego Kuriera Warszawskiego” w TVP3 Warszawa, m.in. jako prowadzący.

W latach 2012-2015 Lucjan Olszówka pracował Polskim Radiu RDC (obecnie Radio dla Ciebie), zajmował się głównie polityką samorządową oraz prezentował serwisy informacyjne. W 2015 roku zaczął współpracę z Polskim Radiem 24 jako korespondent sejmowy, w stacji prowadził także autorską audycję „Rozmowa parlamentarna”. W połowie 2017 roku przeszedł do Superstacji.

Maksymilian Maszenda korespondentem w Paryżu

Nowym korespondentem Telewizji Polskiej w Paryżu został Maksymilian Maszenda. – Będzie przygotowywał relacje nie tylko z Francji, ale także innych krajów Europy Zachodniej. Obecnie pracuje tam jedna ekipa – operator i korespondent – opisała Telewizja Polska.

Maszenda jako reporter „Wiadomości” w ostatnich latach był wysyłany do różnych krajów, głównie w Europie i na Bliskim Wschodzie, w których działy się właśnie ważne wydarzenia. Z Francji relacjonował m.in. kryzys uchodźczy i zeszłoroczne wybory prezydenckie.

Maksymilian Maszenda reporterm „Wiadomości” został latem 2018 roku. Oprócz relacji z zagranicy przygotowywał materiały o krajowej polityce.

Do redakcji przeszedł z „Panoramy”, z którą był związany przez 12 lat. Współpracował też przy niektórych programach TVP Info. Przed pracą w Telewizji Polskiej był związany z dziennikiem „Życie”.

Od wiosny br. Maszenda był gospodarzem niektórych wydań „Salonu politycznego Trójki” na antenie Programu Trzeciego Polskiego Radia. Obecnie z racji pobytu za granicą przestał się tam pojawiać, zastąpił go dziennikarz TVP Info Michał Rykowski.

Zmiany wśród korespondentów TVP

Latem ub.r. korespondentem Telewizji Polskiej we Francji został Lucjan Olszówka, były prezenter „Telewizyjnego Kuriera Warszawskiego” w TVP3 Warszawa. Przedtem przez lata nadawca nie miał tam na stałe dziennikarza, po tym jak w 2009 roku Magdalena Tadeusiak została przeniesiona z Paryża do Brukseli, a równocześnie zlikwidowano placówkę w Londynie. Tadeusiak i Joanna Wojda mieszkając w Brukseli, przez kilka lat relacjonowały wydarzenia z Belgii, Francji i Wielkiej Brytanii.

W czerwcu br. TVP utworzyła placówkę w Czechach, korespondentem został tam Tomasz Jędruchów. – Region Europy Środkowej i Środkowo-Wschodniej jest niezwykle istotny z punktu widzenia dużego znaczenia zarówno Grupy Wyszehradzkiej, jak i Międzymorza. Jesteśmy świadkami zacieśniania współpracy gospodarczej między Polską, a krajami regionu, co w oczywisty sposób, również w kontekście rosyjskiej agresywnej polityki, jest interesujące dla Widza – uzasadniało kierownictwo Telewizyjnej Agencji Informacyjnej.

W Kijowie Tomasza Jędruchowa jako korespondent zastąpił Piotr Kućma. Nadawca od jesieni 2021 roku nie ma natomiast dziennikarza w Rosji, po tym jak Jędruchowowi nie przedłużono wizy.

Z kolei w maju br. korespondentką Telewizji Polskiej w Rzymie została Urszula Rzepczak, wcześniej współpracująca w tej roli z Polsatem. W TVP zastąpiła Magdalenę Wolińską-Riedi, którą w styczniu br. odsunięto od pracy za wpis twitterowy z tezą, że „my Polacy, wyssaliśmy nienawiść z mlekiem matki”. Latem wznowiono współpracę z Wolińską-Riedi, we wrześniu dziennikarka w „Wiadomościach” relacjonowała kryzys migracyjny na włoskiej wyspie Lampedusa.

Według danych Nielsen Audience Measurement we wrześniu br. główne wydanie „Wiadomości” miało średnio 2,4 mln widzów (5 proc. mniej niż przed rokiem), z czego 1,69 mln w TVP1, 679,1 tys. w TVP Info, a 31,7 tys. w TVP Polonia. Były liderem oglądalności wśród programów informacyjnych, miały o 182,5 tys. widzów więcej niż „Fakty” TVN.

Od kilku lat Telewizja Polska ze względu na treści emitowane w TVP Info i programach informacyjnych jest wśród najgorzej ocenianych mediów w kraju. W niedawnym sondażu państwowego instytutu CBOS działalność Telewizji Polskiej negatywnie oceniło 45 proc. Polaków, a dobrze 39 proc. TVP i Radio Maryja jako jedyni nadawcy zanotowali więcej ocen krytycznych niż pozytywnych, dużo lepiej zostali ocenieni TVN i Polsat.

W marcowym sondażu Ipsos 69 proc. Polaków uznało, że „Wiadomości” TVP nie pokazują prawdy o wydarzeniach w kraju. Program najbardziej wiarygodny jest dla zwolenników PiS, osób w wieku ponad 60 lat i z wykształceniem zawodowym. Z kolei w badaniu na potrzeby raportu Reuters Institute 47 proc. Polaków stwierdziło, że nie ma zaufania do informacji z Telewizji Polskiej, a przeciwną opinię wyraziło 28 proc. TVP wypadała najgorzej w zestawieniu obejmującym czołowych nadawców telewizyjnych, radiowych, marki prasowe i internetowe.

Liczba pracowników Telewizji Polskiej w ub.r. zmniejszyła się z 2 913 do 2 893, a liczba etatów – z 2888,95 do 2 876,08. Zatrudnienie w spółce było o ponad 100 pracowników i etatów niższe niż planowane przed rokiem. W Telewizji Polskiej w ub.r. zatrudniono 274 nowych pracowników. Równocześnie ze spółką rozstało się 289 osób.

W ub.r. Telewizja Polska zanotowała 50,7 mln zł straty netto, pod kreską była pierwszy raz od 2016 roku. Co prawda jej przychody wzrosły mocniej od wydatków operacyjnych, ale obsługa rekompensaty abonamentowej przyniosła aż 184 mln zł kosztów. Przychody Telewizji Polskiej zwiększyły się w ub.r. o 9,5 proc. do 3,56 mld zł, z czego wpływy sprzedażowe netto – z 3,15 do 3,14 mld zł. Natomiast koszty wytworzenia produktów na własne potrzeby poszły w górę z 88,2 do 166,3 mln zł, a wynik ze zmiany stanu produktów poszedł w dół z 19 mln zł zysku do 17,9 mln zł straty.