październik 2023
Ta trzecia

Wywiad z księdzem zrobiła per pan, a teraz jest w pierwszej trójce twarzy propagandy „Wiadomości”. Ale i tak nikt nie pamięta jej nazwiska, a wielu myli ją z Danutą Holecką. W obliczu nadchodzących powyborczych zmian w mediach publicznych przypominamy sylwetkę Edyty Lewandowskiej, prezenterki „Wiadomości”, która przyczyniała się do szerzenia rządowej propagandy nie mniej niż Michał Adamczyk i Danuta Holecka, ale która pozostawała w ich cieniu. Być może już za niedługo cała trójka odejdzie z TVP.
Zmiany w mediach publicznych

Telewizja Polska, Polskie Radio, Polska Agencja Prasowa i Polska Press, czyli media kontrolowane przez władzę PiS i realizujące jej cele propagandowe, czekają poważne zmiany – także kadrowe. Zapowiadają to wprost politycy, którzy będą tworzyć nowy rząd, reforma mediów publicznych znalazła się bowiem wśród istotnych obietnic wyborczych. Naturalnie więc uwaga koncentruje się na menedżerach i dziennikarzach, którzy w 2015 roku i potem zostali usunięci z tych mediów przez „dobrą zmianę”. Większość dobrze odnalazła się na rynku mediów, nikt nie mówi głośno o powrocie.
Redakcje sprzyjające PiS zaskoczone po wyborach

Część prorządowych mediów nie może się pogodzić z wynikami wyborów do parlamentu. Przekonują, że wygrało PiS i ta partia ma dużą szansę utrzymać władzę. W TVP uspokoili przekaz, ale z manipulowania widzami nie zrezygnowano. Prezes TV Republika i naczelny „Gazety Polskiej” Tomasz Sakiewicz winę za niekorzystny dla PiS wynik wyborów zrzuca na niewystarczające dofinansowanie mediów sprzyjających partii Jarosława Kaczyńskiego.