Tomasz Sakiewicz zapowiada walkę o wolne media

Drożeje prenumerata jego pism

Tomasz Sakiewicz, redaktor naczelny „Gazety Polskiej” i „Gazety Polskiej Codziennie”, prezes Telewizji Republika

– Zapraszam do walki o wolne media. Bo to jest nasza najważniejsza rubież, od której odbije się wolna Polska – podkreśla Tomasz Sakiewicz, ostrzegając, jak nowa władze będzie chciała przejąć kontrolę także nad przekazem w mediach prywatnych. Równocześnie „Gazeta Polska”, „Gazeta Polska Codziennie” i „Nowe Państwo” promują swoją prenumeratę, która od listopada zdrożeje nawet o ponad 100 proc.

W nagraniu na swoim kanale youtube’owym Tomasz Sakiewicz wylicza kilka obietnic wyborczych Platformy Obywatelskiej (m.in. podniesienie kwoty wolnego od podatku do 60 tys. zł, 30 proc. podwyżki dla nauczycieli, utrzymanie obecnych programów socjalnych, odblokowanie środków z KPO), przesądzając, że nie zostaną spełnione.

– Dlaczego o tym mówię? Bo być może to są ostatnie chwile, kiedy o tym wolno mówić – podkreśla. I opisuje, co jego zdaniem PO planuje wobec mediów. – Zająć siłą media publiczne, bo zgodnie z prawem się nie da. Zniszczyć przy pomocy dostępnych instrumentów przemocy państwa media prywatne. Wprowadzić licencję na uprawnienie zawodu dziennikarskiego, które będzie władza wydawała. I cenzurować internet pod szumnymi hasłami poprawności politycznej – wymienia.

– To wszystko ma być sprowadzone w ciągu najbliższych kilku miesięcy. Cenzura będzie najważniejszym celem programowym tego rządu, a przynajmniej tego gdzie jest Platforma – podkreśla Sakiewicz.

Sakiewicz: najważniejsza jest walka o wolne media prywatne

Jego zdaniem celem tych działań będzie to, żeby społeczeństwo nie dowiedziało się o sprawach niewygodnych dla nowej władzy. – Dzisiaj najważniejszym elementem walki o wolną Polskę jest walka o wolne media, przede wszystkim budowanie tych mediów, do których będzie władzy najtrudniej dotrzeć, czyli mediów prywatnych – tych które przez istniały jeszcze w czasach rządów Platformy i dały radę mimo represji, rewizji, braku pieniędzy. Musimy się wokół nich skupić – podkreśla.

Dodaje, że bronić trzeba także mediów publicznych, które „jeszcze nie zostały zaatakowane w żaden sposób, ale już w momencie przejęcia władzy, nawet podobno 13 listopada, ma na nie nastąpić atak” (na 13 listopada prezydent ma zwołać pierwsze posiedzenie Sejmu nowej kadencji).

– Musimy stawiać opór i bronić każdej rubieży wolności słowa. Bez tego nie będzie nie tylko swobodnie debaty ale też po tracicie państwo te przywileje, uprawnienia, które przez ostatnie lata nabyliście. Mało tego, dowiecie się, że to nie wina władzy, że to jakaś inna wina – może PiS-u, może kogokolwiek innego – ostrzega Tomasz Sakiewicz.

– Zapraszam do walki o wolne media, zapraszam was wszystkich. Bo to jest nasza najważniejsza rubież, od której odbije się wolna Polska – podkreśla.

Zaraz po wyborach parlamentarnych Tomasz Sakiewicz miał dużo mniej obaw przed prawdopodobną zmianą władzy. – Spodziewam się lepszego okresu, bo będzie większe zainteresowanie mediami opozycyjnymi. Już widzimy te wzrosty. Jak się coś dzieje, to zawsze rośnie – mówił portalowi Wirtualnemedia.pl. – Wszystkie moje media powstały w czasach, kiedy nie rządził PiS, tylko SLD albo Platforma. I jakoś sobie radziliśmy – podkreślił.

Zarządzanie przez niego tytuły prasowe, internetowe i Telewizja Republika były wśród największych beneficjentów (nie licząc TVP i Polskiego Radia) budżetów marketingowych spółek i instytucji państwowych. Według analizy prof. Tadeusza Kowalskiego, opartej na danych z monitoringu Kantar Media, cennikowe wpływy reklamowe „Gazety Polskiej Codziennie” od podmiotów państwowych w 2021 roku wyniosły 9,66 mln zł (to 28,9 proc. jej łącznych przychodów z reklam), a w przypadku „Gazety Polskiej” było to 14,84 mln zł (42,2 proc.).

„Gazeta Polska” i „GPC” reklamują prenumeratę

Od kilku dni „Gazeta Polska”, „Gazeta Polska Codziennie” i miesięcznik „Nowe Państwo” promują w mediach społecznościowych swoją prenumeratę, także w formie elektronicznej. Podkreślono, że do końca października oferta będzie dostępna w niższych cenach.

Ponadto w ich serwisach internetowych przypomniano, u których operatorów telewizyjnych i na których multipleksach naziemnych można oglądać Telewizję Republika. – ZOBACZ i przekaż dalej – wspieraj stację Strefy Wolnego Słowa – podkreśla stacja na platformie X.

Z początkiem listopada ceny prenumerat – zarówno w wersji drukowanej, jak i elektronicznej – wszystkich pism Tomasza Sakiewicza mocno wzrosną. W przypadku „Gazety Polskiej” i „Gazety Polskiej Codziennie” subskrypcje cyfrowe zdrożeją o ok. 100 proc. („GP” na: z 99 do 240 zł, „GPC”: ze 199 do 380 zł), a papierowe o 40-50 proc. („GP” na miesiąc: z 26 do 36 zł, „GPC” z 65 do 98 zł). Nieco mniej podrożeją prenumeraty „Nowego Państwa”: roczna w wersji elektronicznej z 59 do 99 zł, a w papierowej – z 99 do 149 zł.

Ponad tydzień temu na zjeździe Klubów „Gazety Polskiej” Jarosław Kaczyński, analizując kampanię i wynik wyborów, podkreślił, że zadaniem jego obozu politycznego jest „dotrzeć z tym (swoim przekazem – przyp.) do tej bańki medialnej, w której żyje wiele milionów Polaków, przełamać tę bańkę”.

– Stoi przed nami ogromne wyzwanie, żeby stworzyć jednak media dużo większe niż obecna Sfera Wolnego Słowa (tak określają się media Tomasza Sakiewicza – przyp.) i doprowadzić do tego, że jednak ten nasz przekaz medialny będzie mógł funkcjonować. A ludzie, którzy podjęli trud, a jednocześnie i ryzyko, funkcjonowania w polskich mediach, jak to się dzisiaj mówi, będą mieli i zatrudnienie, i możliwość przekazywania prawdy o tym, co dzieje się w Polsce w dalszym ciągu – stwierdził prezes PiS.

Ile zarabiają media Tomasza Sakiewicza

Spółka Niezależne Wydawnictwo Polskie wydająca „Gazetę Polską” w ub.r. przy spadku przychodów o 0,8 proc. do 16,68 mln zł zanotowała 615,7 tys. zł straty netto. Przesądziło o tym wzrost kosztów operacyjnych o prawie 5 proc.

Firma Forum wydająca „Gazetę Polską Codziennie” przy spadku przychodów o 5,8 proc. do 12,43 mln zł i dużo wyższych kosztach miała 2,08 mln zł straty netto. Zaś spółka Słowo Niezależne, wydająca portal Niezależna.pl i miesięcznik „Nowe Państwo”, zwiększyła przychody o 16 proc., ale jej zysk netto zmalał o prawie połowę, do 436,8 tys. zł.

Z kolei Telewizja Republika w ub.r. drugi raz w swojej 10-letniej historii osiągnęła dodatnia rentowność. Przy wzroście przychodów o 10,9 proc. do 19,53 mln zł jej zysk netto zmalał z 228,1 do 33,8 tys. zł.

Nadawca po wyborach parlamentarnych z 2019 roku i prezydenckich z 2020 nie ukrywał w swoich sprawozdaniach, że wyniki były dla niego korzystne. – Słabnące na skutek niższej oglądalności przychody z reklam i telezakupów zostały zastąpione przychodami ze sponsoringu, głównie od spółek SP, ale także podmiotów prywatnych – napisano w raporcie z 2019 roku, dodając, że utrzymanie władzy przez PiS „również miało stabilizujący wpływ na sytuację spółki”.